W każdej chwili mogą zostać ujawnione nazwiska ludzi powiązanych ze spiskiem Jeffreya Epsteina dotyczącym handlu ludźmi w celach seksualnych.
Lista, która budzi sensację
Nowojorska sędzia ma ujawnić lub potwierdzić tożsamość kilkudziesięciu współpracowników zhańbionego finansisty, znanych dotychczas jedynie jako John i Jane Does w dokumentach sądowych.
Termin na wniesienie sprzeciwu wobec ujawnienia nazwisk właśnie upływa, prawie dziewięć lat po tym, jak ofiara Virginia Giuffre złożyła w 2015 pozew o zniesławienie przeciwko Ghislaine Maxwell, prawej ręki zmarłego za kratami Jeffreya Epsteina i córce zmarłego barona prasowego Roberta Maxwella.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Śmierć nie kończy sprawy
Wydawało się, że po śmierci Epsteina w 2019 r. i po skazaniu jego współpracownicy, prokuratorzy federalni dali do zrozumienia, że uważają swoją pracę za zakończoną.
Jednak amerykańska sędzia Loretta Preski uznała, że sprawa musi zostać do końca wyjaśniona. Jej zdaniem świat powinien poznać listę tych, którzy mogli brać udział w haniebnym interesie Epsteina.
Wiele osób na liście będzie już znanych publicznie jako współpracownicy, pracownicy Epsteina lub osoby, które latały jego samolotami. Może także wymieniać ofiary Epsteina, które zostały zabrane do domów, w tym do rezydencji w Nowym Jorku, willi w Palm Beach, prywatnej wyspy na Wyspach Dziewiczych i rancza pod Santa Fe.
Najczęściej analizowane będą nazwiska Johna Doesa i obejmą one byłego prezydenta USA Billa Clintona, aktorów, naukowców i brytyjskiego księcia Edwarda.
Z akt sądowych wynika, że Clintona zidentyfikowano jako „Doe 36” i jest wymieniony w 50 dokumentach.
Giuffre nie postawiła Clintonowi zarzutów, ale utrzymuje, że spotkała go na wyspie, której Clinton, jak twierdzi, nigdy nie odwiedził.
Ustalono, że Clinton latał samolotem Epsteina, w tym podczas podróży do Paryża, Bangkoku i Brunei w latach po opuszczeniu urzędu w 2001 r.
Źródło: CBS
