Bohdan Wjunnyk dostanie pozew od Szachtara Donieck
Lechia Gdańsk do tej pory przeprowadziły tylko dwa transfery w zimowym okienku. Bohdan Wjunnyk to młody ukraiński napastnik, który bardzo cieszy się z dołączenia do ekipy z Fortuna 1. Ligi. Od samego początku klub podreślał, że 21-latek był w konflikcie z Szachtarem Donieck - jego poprzednim zespołem.
- Początkowo byliśmy zainteresowani wypożyczeniem Bohdana, potem dowiedzieliśmy się o jego konflikcie z poprzednim klubem. Ostatecznie zawodnik okazał się wolnym agentem i był skłonny dołączyć do Lechii - powiedział Paolo Urfer, prezes Lechii.
Okazuje się, że zawodnik może mieć duże problemy. Szachtar Donieck chce pozwać Wjunnyka, gdyż według ukraińskiego klubu rozwiązał kontrakt jednostronnie, na co nie było zgody. Cała sytuacja została opisana w komunikacie. BuckarooBanzai, który bacznie śledzi futbol u naszych sąsiadów przetłumaczył oświadczenie.
- Klub nie zgadza się na jednostronne rozwiązanie kontraktu przez piłkarza. Bohdan Wjunnyk nie wrócił do Szachtara po zimowej przerwie pomimo obowiązującego kontraktu z klubem ważnego do 30 czerwca 2025 roku. Klub wielokrotnie oferował piłkarzowi możliwość powrotu do swojej siedziby, jednak piłkarz odrzucał te oferty. Później piłkarz zapowiedział jednostronne rozwiązanie kontraktu z Szachtarem 22 lutego 2024 roku. Szachtar nie zgadza się na rozwiązanie umowy i zwróci się do odpowiednich właściwych organów z pozwem przeciwko piłkarzowi i jego nowemu klubowi Lechii Gdańsk - czytamy.
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
Polskie FC Hollywood, czyli Wieczysta Kraków. Oto najmocniej...
