Jakie są okoliczności sprawy?
W latach 1953-1972 mąż wnioskodawczyni zatrudniony był w zakładzie papierniczym zajmującym się m.in. produkcją kartonów zawierających azbest. Mężczyzna zajmował w firmie kolejne stanowiska pracy, nadzorując w różnym zakresie produkcję kartonów. W okresie zatrudnienia mężczyzny nie informowano o szkodliwości azbestu, hale produkcyjne zakładu nie miały wentylacji wyciągowej, nie stosowano również żadnych środków ochrony osobistej. W marcu 1973 roku mężczyzna zmarł wskutek choroby nowotworowej.
W decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego zapadłej we wrześniu 2017 roku stwierdzono, że rozpoznana u mężczyzny choroba miała zawodową etiologię, powstała bowiem w następstwie działania czynników występujących w środowisku pracy, uznanych za rakotwórcze u ludzi i stała się przyczyną jego zgonu.
Dlaczego ZUS odmówił wypłaty jednorazowego odszkodowania?
Małżonka zmarłego po uzyskaniu powyższej decyzji, złożyła w ZUS wniosek o przyznanie jednorazowego odszkodowania z tytułu choroby zawodowej i śmierci męża. ZUS odmówił jednak wypały świadczenia, a w uzasadnieniu decyzji stwierdzono, że dopiero ustawa z 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych dała możliwość ubiegania się o jednorazowe odszkodowanie w przypadku inwalidztwa lub śmierci spowodowanej chorobą zawodową.
Okres zatrudnienia męża wnioskodawczyni ustał w 1972 roku, więc organ uznał, że nie było podstaw do przyznania jednorazowego odszkodowania, bowiem w tej dacie nie obowiązywały przepisy umożliwiające przyznanie takiego świadczenia.
Jakie decyzje zostały podjęte przez sądy?
Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie wyrokiem z 7 lipca 2020 roku oddalił odwołanie żony zmarłego od decyzji ZUS wskazując, że w dniu ustania zatrudnienia męża powódki obowiązywała ustawa z dnia 23 stycznia 1968 roku o świadczeniach pieniężnych przysługujących w razie wypadków przy pracy, a jej regulacje nie przewidywały tego rodzaju świadczenia dla członków rodziny zmarłego pracownika.
W uzasadnieniu orzeczenia sąd zasygnalizował, że w chwili orzekania omyłkowo nie wziął pod uwagę przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 18 czerwca 1968 roku w sprawie rozciągnięcia przepisów ustawy o świadczeniach pieniężnych przysługujących w razie wypadków przy pracy na choroby zawodowe. Odwołanie od tego orzeczenia złożył pełnomocnik powódki.
Wyrokiem z 24 lutego 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie apelację oddalił. Uzasadnienie decyzji nie było sporządzane.
Czy doszło do naruszenia konstytucji?
Po dokonaniu analizy dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy Prokurator Generalny zdecydował o skierowaniu do Sądu Najwyższego skargi nadzwyczajnej, w której zarzucił wyrokowi Sądu Okręgowego w Warszawie rażące naruszenie przepisów ustawy z dnia 23 stycznia 1968 roku oraz wydanego na jej podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 18 czerwca 1968 roku, poprzez ich niezastosowanie i uznanie w konsekwencji tego, że członkom rodziny zmarłego przed 12 czerwca 1975 roku pracownika wskutek choroby zawodowej nie przysługuje odszkodowanie.
Interwencja prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry
Prokurator Generalny podniósł, że Sąd Okręgowy w Warszawie, oddalając apelację niezasadnie i z rażącym naruszeniem prawa, zaakceptował pogląd sądu I instancji o braku podstaw prawnych do przyznania rodzinie zmarłego pracownika jednorazowego odszkodowania.
W razie śmierci pracownika spowodowanej chorobą zawodową, małżonkowi oraz pozostającym na utrzymaniu pracownika dzieciom, czy innym członkom rodziny spełniającym warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej – przysługiwało jednorazowe odszkodowanie w wysokości 20 000 złotych, niezależnie od zasiłków i odpraw wypłacanych w oparciu o inne przepisy, a jeżeli rodzina obejmowała więcej niż dwie uprawnione osoby, wskazaną powyżej kwotę zwiększało się o 5 000 zł na każdego uprawnionego.
Skarżący podniósł, że w analizowanej sprawie poprzez niewłaściwe zastosowanie prawa, doszło do naruszenia określonych w Konstytucji RP zasad sprawiedliwości proceduralnej, ściśle powiązanej z prawem do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy oraz zasady zaufania do państwa i jego organów. Jak podkreślił skarżący obowiązkiem sądu było podjęcie wszelkich działań i dochowanie staranności, aby sprawę wyjaśnić zgodnie z obowiązującym prawem, zapewnić obywatelom bezpieczeństwo prawne oraz dać poczucie pewności prawa.
Z uwagi na wagę stwierdzonych naruszeń Prokurator Generalny wniósł o uchylenie w całości wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, jak i wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie z 7 lipca 2020 roku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania warszawskiemu sądowi rejonowemu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
lena