Dominik Hładun w Fame MMA? Bramkarz Legii odmówił
Propozycję wejścia do klatki otrzymał rezerwowy bramkarz. To Dominik Hładun. Zmiennik Kacpra Tobiasza we wrześniu skończy 28 lat. Mierzy 190 cm i waży 77 kg. Zasięg na pewno stanowiłby więc jego przewagą nad potencjalnymi rywalami.
Póki co jednak się o tym nie przekonamy. Hładun jako zawodowy piłkarz z kontraktem do czerwca 2026 roku chce się skupić wyłącznie na tym wyzwaniu. Dlatego odmówił Fame - twierdzą Meczyki.
Nawet gdyby Hładun był na tak to weto postawiłaby Legia. Ryzyko odniesienia kontuzji jest bowiem zbyt duże, żeby dać bramkarzowi zgodę na "gościnny" występ.
W tym sezonie Hładun bronił tylko w wyjazdowym meczu z Puszczą Niepołomice. Nie zachował czystego konta (1:1).
Co ciekawe, Hładun ostatnio jest zasypywany propozycjami. Do ligi saudyjskiej chciał go ściągnąć trener Abha Club, Czesław Michniewicz. Przy Łazienkowskiej nie podjęto jednak negocjacji.

Jeśli nie Dominik Hładun w Fame, to Artur Boruc na Clout MMA?
Spośród byłych piłkarzy na Fame niedawno zadebiutował Piotr Świerczewski. W pierwszej walce pokonał "Daro Lwa", czyli Dariusza Kaźmierczuka, który nie wyszedł do drugiej rundy z powodu odniesionej kontuzji.
Na debiutującej gali Clout MMA przegrał natomiast Tomasz Hajto. Były obrońca musiał uznać wyższość młodszego o dwadzieścia lat siatkarza, Zbigniewa Bartmana. Wygrał za to stoper Błażej Augustyn, który wypunktował najstarszego z braci Pudzianowskich, Dominika.
Nie jest powiedziane, że jedynym wątkiem "legijnym" w oktagonie pozostanie Arkadiusz Wrzosek, oddany kibic Legii, który w czwartek pojechał na wyjazd do Austrii Wiedeń. W Clout MMA ambasador tej federacji, Sławomir Peszko widzi bowiem Artura Boruca. Konkretów w tym przypadku nadal brak.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
Kibice Legii Warszawa w Wiedniu na meczu z Austrią. Problemy...
