Brytyjski magnat musiał porzucić marzenia o podboju kosmosu. Sir Richard Branson może już tylko podziwiać amerykańskich bogaczy

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Nie spełniły sie marzenia Bransona o podboju kosmosu
Nie spełniły sie marzenia Bransona o podboju kosmosu Cover Images/East News
Sir Richard Branson był bliski spełnienia swoich marzeń o podboju kosmosu. Dziś może jedynie rozpamiętywać błędy, które popełnił zarządzając biznesem i przyglądać się, jak inni ruszają do gwiazd.

Koniec marzeń o podboju kosmosu

Wzorował się na amerykańskich miliarderach sięgających gwiazd. Jednak upadek jego firmy Virgin Orbit oznacza koniec kosmicznych marzeń Richarda Bransona.

W londyńskim City opowiada się wiele historii o Sir Bransonie, który odcisnął swoją markę Virgin na wszystkim, od bankowości po drogie karnety na siłownię. Jedna z nich głosi, że kilka lat temu na poranne spotkanie do rezydencji Bransona w londyńskim Holland Park przybyli doradcy. Ich misją było omówienie finansowania jego imperium handlowego.

Magnat witał bankierów w szlafroku i ku ich zdziwieniu nie okazywał zainteresowania propozycjami. Zamiast tego nalegał na rozmowę o rakietach i podróżach kosmicznych.

Fascynacja Bransona tajemnicami wszechświata nie budzi wątpliwości. Kreował się jako brytyjska odpowiedź na amerykańskich gigantów, szefa Tesli Elona Muska i założyciela Amazona Jeffa Bezosa, którzy są coraz bliżej spełniania marzeń o podboju kosmosu.

Statek kosmiczny Muska czeka na platformie startowej w Teksasie, szykując się do lotu testowego. Blue Origin, biznes kosmiczny Bezosa, planuje wysłać w kosmos w 2024 roku załogę składającą się wyłącznie z kobiet, na czele z jego 53-letnią partnerką Lauren Sanchez.

Na kosmos może tylko popatrzeć

Ale Sir Branson będzie się temu przyglądał z boku. Jego firma zajmująca się wystrzeliwaniem satelitów, Virgin Orbit, złożyła wniosek o ochronę przed bankructwem w Ameryce.

Jej kryzys był nieunikniony po tym, jak jedna z rakiet, wystrzelona w styczniu w Newquay w Kornwalii, uległa awarii. Skończyło się utratą rakiety z dziewięcioma satelitami. Odbiło się to też na wartości Virgin Orbit, która była wyceniana w pewnym momencie na 2,4 miliarda funtów. Dziś to "tylko" 50 milionów funtów.

Po zbudowaniu imperium złożonego z linii lotniczej, pociągów, sieci klubów fitness i usług finansowych, kolejnym krokiem Bransona było sięgnięcie gwiazd. Pierwszym krokiem było założenie w 2004 firmy zajmującej się turystyką kosmiczną, Virgin Galactic. Cena biletów wynosiła 450 tys. dolarów. Virgin Orbit wyodrębniono z tego biznesu w 2017 roku.

W czasie debiutu Virgin Orbit na nowojorskiej giełdzie stopy procentowe były na najniższym poziomie, a inwestorzy byli gotowi postawić na ryzykowne inwestycje w nadziei na dobry zwrot. Ale gdy stopy zaczęły rosnąć, nastroje się zmieniły, a ceny akcji w sektorach technologii i innych sektorach wysokiego ryzyka spadły.

Kosztowny wstyd magnata

Bankructwo jest dla Bransona kosztownym wstydem. Wpompowuje miliony funtów za pośrednictwem swoich firm, aby Virgin Orbit tykała, podczas gdy szuka kupca, który ją uratuje.

W sumie Branson i Virgin Group zainwestowali w firmę ponad 800 milionów funtów.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl