Zdjęcia z wyzwolonej przez Ukraińców podkijowskiej Buczy wstrząsnęły światem. W niedzielę strona ukraińska opublikowała nagranie z samochodu przejeżdżającego przez to miasto. Widać na nim leżące na drodze i poboczu ciała w cywilnych ubraniach.
"Nowa Srebrenica. Ukraińskie miasto Bucza było w rękach rosyjskich bydlaków przez kilka tygodni. Miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi na plecach, ich ciała rozrzucone są na ulicach miasta" – napisało w komentarzu do nagrania Ministerstwo Obrony Ukrainy.
Symbolem tego, co wydarzyło się w Buczy, są też najnowsze zdjęcia satelitarne wykonane 31 marca przez firmę Maxar Technologies. W okolicy cerkwi św. Andrzeja i Wszystkich Świętych widać na nich masowy grób. Dół ma ok. 14 metrów długości i 45 metrów głębokości. W ten sposób, zdaniem lokalnych władz, pochowano w Buczy ok. 300 osób.
Jak podkreśla Maxar, pierwsze oznaki kopania rowu w tym miejscu zaobserwowano 10 marca.
O tym, że w mieści powstał masowy grób informowała wcześniej stacja CNN.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
