Burza po udziale Andrzeja Dudy w przyjęciu urodzinowym Milosza Zemana. Pałac Prezydencki wydał oświadczenie

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Wideo
od 7 lat
Przyjęcie urodzinowe byłego prezydenta Czech Milosza Zemana, w którym wziął udział prezydent Andrzej Duda, miało charakter prywatny, a grono gości było szerokie i różnorodne - podkreślił w rozmowie z PAP szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak.

Politycy z Czech i z zagranicy wzięli w sobotę udział w przyjęciu urodzinowym kończącego 80 lat byłego czeskiego prezydenta Milosza Zemana. Przyjęcie wyprawiono w hotelu położonym obok historycznego zamku w Hlubokiej nad Wełtawą. Wśród gości był prezydent Andrzej Duda. Media wymieniały także m.in. prezydentów Słowacji i Serbii - Petera Pellegriniego i Aleksandra Vuczicia, premiera Węgier Viktora Orbana oraz byłego prezydenta Czech Vaclava Klausa.

Politycy wzięli udział w przyjęciu urodzinowym Milosza Zemana. Wśród gości był Andrzej Duda.
Politycy wzięli udział w przyjęciu urodzinowym Milosza Zemana. Wśród gości był Andrzej Duda. fot. Facebook/Aleksandar Vučić

Sikorski komentuje. Pawlak wyjaśnia

Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w poniedziałek, że MSZ odradzał prezydentowi Dudzie udział w urodzinach Zemana. "Ja bym radził inny dobór przyjaciół panu prezydentowi" - mówił szef MSZ w radiu TOK FM. Sikorski ocenił, że w Polsce to zachowanie prezydenta zrobiło złe wrażenie. "Myślę, że pan prezydent już żałuje, (...) to nie buduje jego autorytetu" - ocenił.

"Nie widzimy niczego nadzwyczajnego ani zdrożnego w tym, że Andrzej Duda wziął udział w tym wydarzeniu" - zaznaczył w rozmowie z PAP szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak.

Jak podkreślił, uroczystość miała charakter prywatny. "Prezydent Andrzej Duda współpracował z prezydentem Zemanem przez blisko 8 lat, w latach 2015-2023 i darzył go zawsze osobistym szacunkiem i sympatią. Z tego powodu zdecydował się wziąć udział w tym przyjęciu" - powiedział PAP Pawlak. Dodał, że polski prezydent "spotyka się dość regularnie z byłymi prezydentami, zwłaszcza z tymi, z którymi miał serdeczny, osobisty stosunek". "Pan prezydent Zeman należy do tego grona" - zaznaczył Pawlak.

Jak dodał, w przyjęciu uczestniczyło około 250 osób "z bardzo różnych środowisk". "To było grono bardzo zróżnicowane. Uczestniczyli w tym przyjęciu byli prezydenci, obecni prezydenci, premierzy - tak jak były prezydent Czech Vaclav Klaus, z którym przyjaźnił się Lech Kaczyński; obecny prezydent Słowacji Peter Pellegrini, z którym nota bene premier Donald Tusk też spotykał się, gdy ten był w lipcu bieżącego roku w Warszawie" - podkreślił prezydencki minister.

Wśród gości był Viktor Orban

Odniósł się też do tego, że wśród gości był Viktor Orban. "To polityk, z którym w zupełnie normalnych okolicznościach przywódcy się normalnie spotykają, zasiadają przy jednym stole. Oczywiście w wielu sprawach, także tych fundamentalnych, mamy dziś z nim rozbieżne stanowiska. Ale absolutnie dziwię się, że można mówić, że to osoba, z którą przy jednym stole nie należy zasiadać" - zaznaczył. "To jest jednak przywódca państwa europejskiego i tego typu zarzuty są bezzasadne" - ocenił Pawlak.

"Jeśli chcemy się rozglądać za osobami, które próbują lub próbowały w przeszłości budować dobre relacje z Władimirem Putinem, to takich polityków znajdziemy w każdym kraju - w tym w Polsce" - dodał Pawlak. Nie chciał jednak powiedzieć, kogo ma na myśli.

Pawlak zaznaczył, że choć w czeskiej prasie pojawiła się wcześniej informacja, że wśród gości może pojawić się b. kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder - który po odejściu z tej funkcji był też lobbystą na rzecz rosyjskiego sektora energetycznego, a w latach 2017–2022 szefem rady dyrektorów w rosyjskim koncernie naftowym Rosnieft - to informacja o jego uczestnictwie w przyjęciu została zdementowana zanim prezydent Duda pojechał do Czech. "Wiedzieliśmy, że Gerhard Schroeder na tym spotkaniu nie będzie obecny - i nie był obecny" - zaznaczył Pawlak.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
Pan Duda pojechał na przyjęcie urodzinowe ale jako kto? Prezydent reprezentuje Polskę ale nie tworzy polityki zagranicznej. Po co tam pojechał? Polski prezydent nie jest nigdy prywatnie. Tak po prawdzie to jak się nie odwrócić -du/pa z tyłu. Problem w tym, że ulubionym powiedzonkiem Notariusza jest stwierdzenie, że wciąż się uczy. Niestety - niezbyt mu ta nauka skutkuje. Pojechał do Rwandy, nagadał głupot i skutkiem było wsadzenie do więzienia w Kongo jakiegoś nic niewinnego podróżnika. Prezio nie wiedział, że Rwanda i Kongo mają kosę i mogą być niezadowoleni ze współpracy UE z Rwandą a nie z nimi. Czego oczekują. Na tym przyjęciu byli politycy o jednoznacznej prorosyjskiej orientacji politycznej, antyunijni i antyemigracyjni. Czy obecność Dudy w tym gronie oznacza, że PiS robi woltę i przechodzi na poprawę w relacjach z Rosją? Bo o antyunijności i antyimigracyjności zapewniać nie muszą choć robią coś dokładnie odwrotnego, niż mówią.
J
JPiS100%
30 września, 21:53, kamerman:

A poropos Sikorskiego i jego zamiłowania do pokazywania zdjęć mam jego stare zdjęcia z "Afganistanu" (w doborowym towarzystwie). Pokazać?

30 września, 23:38, antyPiS:

Pokaż! Ciekawe, co masz innego niż oficjalne zdjęcia opublikowane w gazetach „The Spectator”, „The Observer”.

I cisza :D

Chyba że siedzą w jakiejś norze na Żoliborzu i dłubią w paincie:D

E
Ehh
A może Andriey pojechal właśnie z misją specjalna, wręczyć na urodziny jaki prezent,pager , głośnik w formie granatnika Jego sojUSnicy są nieprzewidywalni a on taki im ślepo oddany
G
Günter
30 września, 21:53, kamerman:

A poropos Sikorskiego i jego zamiłowania do pokazywania zdjęć mam jego stare zdjęcia z "Afganistanu" (w doborowym towarzystwie). Pokazać?

30 września, 23:38, antyPiS:

Pokaż! Ciekawe, co masz innego niż oficjalne zdjęcia opublikowane w gazetach „The Spectator”, „The Observer”.

1 października, 8:10, Gość:

Gunter już wkrótce spotkamy się w sądzie a i w celi będzie zabawa.

Z doświadczenia o tej celi mówisz? Ubogacił Cię ktoś analnie jak siedziałeś za zbytnie lubienie dzieci?

G
Gość
30 września, 21:53, kamerman:

A poropos Sikorskiego i jego zamiłowania do pokazywania zdjęć mam jego stare zdjęcia z "Afganistanu" (w doborowym towarzystwie). Pokazać?

30 września, 23:38, antyPiS:

Pokaż! Ciekawe, co masz innego niż oficjalne zdjęcia opublikowane w gazetach „The Spectator”, „The Observer”.

Gunter już wkrótce spotkamy się w sądzie a i w celi będzie zabawa.

E
Ehh
Patrzcie na to z drugiej strony.Przeciez teraz ci znamienici goście też się muszą tłumaczyc, że imprezowali z Andrieyem K.tworca ukro-judei nad Wisłą.
T
Turbodymomen
Radziu wydrukowałeś już książki do nauki Niemcom w Polsce? Bo Polskich szkół w Niemczech nie było i nie będzie tak jak kasy
S
Stachu
30 września, 21:52, antyPiS:

Jakby wbił się przyjęcie do Łukaszenki, Putina czy nawet Kim Dzong Una to też by oświadczył, że przyjęcie "miało charakter prywatny, a grono gości było szerokie i różnorodne". Minęło już blisko 30 lat od uchwalenia obecnej Konstytucji a prezio nie może pojąć i zaakceptować, że NIE PROWADZI polityki zagranicznej. W Polsce nie ma urzędu wiceprezydenta więc prezydent nigdy i nigdzie, nawet na klopie nie jest prywatnie. Wszędzie reprezentuje RP.

30 września, 22:10, MIyślec głową nie ubem:

CYM/bale jak byś myślał logicznie i uczciwie,to byś wiedział,że wtedy kiedy Tusk i Sikorski latali do moskwy i poklepywali sie na Westerplatte z bolszewikami to prezydent Czech spotykał sie i popierał Lecha Kaczyńskiego.Zawsze był za wolną i niepodległą od niemieci ruskich Polską.

30 września, 23:34, antyPiS:

Całkiem ci się z nienawiści poprzestawiało we łbie. Kiedy Milosz Zeman był prezydentem Czech to Lech Kaczyński od trzech lat nie żył. Premierem był w latach 1998–2002 więc też za bardzo nie mógł Lecha Kaczyńskiego wspierać. Właśnie Zeman słynął z zachwalania Władimira Putina. Oraz Chin. Jedyny polski akcent w polityce Zemana to starania o rozszerzenie Grupy Wyszehradzkiej o Słowenię czemu zdecydowanie i skutecznie sprzeciwili się Węgrzy. Zeman dał się poznać jako zajadły przeciwnik imigracji, UE oraz cham, prostak i alkoholik. Jeżeli na swe urodziny nie zaprosił Putina to tylko dlatego, że za Putinem jest wystawiony międzynarodowy nakaz aresztowania. Najwidoczniej wyznajesz zasadę, że skoro fakty przeczą tezom to gorzej dla faktów.

A tfusk powiedział - my z putinem dopilnujemy żeby nikt nam piachu w tryby nie sypał - to jest prawdziwa przyjaźń

S
Stachu
Sikorski jedź do moskwy tam jest twój kolega.
H
Henryk Fons
Tak Sikorski naprawdę....no przecież ty z Tuskiem bywałeś na salonach u cara,a i on u was....po prostu [wulgaryzm] na kłódke narcyziku
G
Gość
30 września, 21:53, kamerman:

A poropos Sikorskiego i jego zamiłowania do pokazywania zdjęć mam jego stare zdjęcia z "Afganistanu" (w doborowym towarzystwie). Pokazać?

Nie zapomnij też wspomnieć czyje środowisko wprowadziło pana Sikorskiego do polityki.

a
antyPiS
30 września, 21:53, kamerman:

A poropos Sikorskiego i jego zamiłowania do pokazywania zdjęć mam jego stare zdjęcia z "Afganistanu" (w doborowym towarzystwie). Pokazać?

Pokaż! Ciekawe, co masz innego niż oficjalne zdjęcia opublikowane w gazetach „The Spectator”, „The Observer”.

T
Turbodymomen
Ci że sPOKO to mają głowy PO to, żeby im deszcz nie padał do szyi
M
MIyślec głową nie ubem
30 września, 21:52, antyPiS:

Jakby wbił się przyjęcie do Łukaszenki, Putina czy nawet Kim Dzong Una to też by oświadczył, że przyjęcie "miało charakter prywatny, a grono gości było szerokie i różnorodne". Minęło już blisko 30 lat od uchwalenia obecnej Konstytucji a prezio nie może pojąć i zaakceptować, że NIE PROWADZI polityki zagranicznej. W Polsce nie ma urzędu wiceprezydenta więc prezydent nigdy i nigdzie, nawet na klopie nie jest prywatnie. Wszędzie reprezentuje RP.

CYM/bale jak byś myślał logicznie i uczciwie,to byś wiedział,że wtedy kiedy Tusk i Sikorski latali do moskwy i poklepywali sie na Westerplatte z bolszewikami to prezydent Czech spotykał sie i popierał Lecha Kaczyńskiego.Zawsze był za wolną i niepodległą od niemieci ruskich Polską.

k
kamerman
A poropos Sikorskiego i jego zamiłowania do pokazywania zdjęć mam jego stare zdjęcia z "Afganistanu" (w doborowym towarzystwie). Pokazać?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl