W grze biorą udział dwie drużyny jeźdźców na koniach - nie ma z góry określonej liczby zawodników mogących brać udział w rozgrywkach. Co więcej, w trakcie rozgrywki do grających zespołów mogą dołączać się również kolejni gracze.
Pierwszym zadaniem graczy każdej z drużyn jest poderwanie podczas jazdy, z wyznaczonego na środku boiska kręgu, leżących na ziemi zwłok kozła z obciętą głową. Następnie muszą przewieźć je dookoła boiska i zrzucić do jednej z "bramek", czyli do jednego z zaznaczonych na ziemi okręgów.
Drużyna nie posiadająca "piłki", musi ją odebrać przeciwnikom. W grze właściwie nie ma żadnych sztywnych zasad, ograniczających sposób odbioru "piłki". Dozwolone jest bicie konia przeciwnika lub jeźdźca nahajkami, przepychanie, a nawet strącanie z konia. Żadne faule nie są odgwizdywane - nie ma upomnień lub kar.
Podczas rozgrywki jeźdźcy muszą wykazać się niezwykłą sprawnością fizyczną, zręcznością oraz sprytem.
Do gry wykorzystywane są specjalnie szkolone konie, które potrafią osłonić jeźdźca własnym ciałem, gdy ten spadnie podczas potyczki.
W czasie rządów talibów (od 1996 roku) gra była zakazana. Po upadku reżimu talibów w 2002 roku gra stała się ponownie legalna i cieszy się w Afganistanie sporą popularnością. Jednak nie tak dużą, jak walki psów, o których pisaliśmy już wcześniej.