Były premier Katalonii Carles Puigdemont wrócił do Barcelony. Sytuację śledzi cała Europa

Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
od 7 lat
Były premier Katalonii Carles Puigdemont pojawił się w czwartek w Barcelonie. To jego pierwsze wystąpienie w Hiszpanii, odkąd blisko siedem lat wcześniej wyjechał z kraju po zorganizowaniu nielegalnego katalońskiego referendum niepodległościowego. Polityk wrócił do kraju, pomimo czekającego na niego nakazu aresztowania.

Spis treści

Carles Puigdemont wrócił do Katalonii

– Niech żyje wolna Katalonia! – powiedział po katalońsku cytowany przez AFP Carles Puigdemont do tłumu zgromadzonego przed barcelońskim Łukiem Triumfalnym, w pobliżu katalońskiego parlamentu.

– Przybyłem tu dziś, aby wam przypomnieć, że nadal tu jesteśmy. Przez ostatnie siedem lat byliśmy prześladowani, ponieważ chcieliśmy usłyszeć głos narodu katalońskiego. Doprowadzono do tego, że bycie Katalończykiem jest czymś podejrzanym – oświadczył polityk.

– Wszyscy ludzie mają prawo do samostanowienia – dodał. Tysiące zwolenników wiwatowały na jego cześć, skandując: „Prezydent, prezydent!”.

Jak informuje Reuters, wystąpienie Puigdemonta odbyło się bez interwencji policji.

Powstaje kataloński rząd

Data powrotu Puigdemonta do kraju nie jest przypadkowa – w czwartek w parlamencie Katalonii ma się odbyć debata i głosowanie w sprawie powołania katalońskiego rządu, kierowanego przez szefa regionalnych struktur partii socjalistycznej (PSC) Salvadora Illę.

Puigdemont wyjechał z Katalonii pod koniec października 2017 r., krótko po referendum niepodległościowym, uznanym przez władze Hiszpanii za nielegalne, oraz po nieudanej próbie ogłoszenia niepodległości regionu, w obawie przed zatrzymaniem przez policję.

Separatystyczny polityk przez ostatnie siedem lat przebywał w Belgii, a w kwietniu br. przeniósł się do francuskiej miejscowości Elna. 12 maja wywalczył mandat w wyborach do parlamentu Katalonii.

Będzie kolejny kryzys wokół Katalonii?

Ewentualne zatrzymanie Puigdemonta może doprowadzić do kryzysu politycznego w Hiszpanii, gdyż kierowana przez niego partia Razem dla Katalonii (Junts) jest kluczowa dla utrzymania się u władzy rządu Hiszpanii, kierowanego przez premiera Pedro Sancheza.

To właśnie dzięki głosom siedmiu posłów Junts, gabinet ten otrzymał 16 listopada 2023 r. wotum zaufania od Kongresu Deputowanych i przejął władzę w Hiszpanii.

Policja wszczęła poszukiwania

Niedługo po wystąpieniu Puigdemonta, hiszpańska policja poinformowała, że wszczęła poszukiwania byłego premiera Katalonii, który tego dnia pojawił się na wiecu w Barcelonie - podała EFE. Polityk jest objęty nakazem aresztowania.

Według komunikatu regionalnej policji Katalonii (Mossos d'Esquadra), cytowanego przez EFE, funkcjonariusze rozpoczęli kontrole na kilku trasach wyjazdowych z Barcelony w ramach akcji "Klatka", aby zlokalizować Puigdemonta. Polityk zniknął po wiecu przed barcelońskim Łukiem Triumfalnym, w pobliżu katalońskiego parlamentu.

Jak pisze dziennik "El Pais", sytuacja jest na tyle niecodzienna, że "wywołała zdumienie wśród policjantów".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl