Cały Sejm zaśpiewał hymn Polski. Tylko jeden poseł nie wstał z miejsca. "Skandaliczne zachowanie" - WIDEO

Marcin Koziestański
Podczas obrad Sejmu doszło do skandalicznego zachowania ministra kultury
Podczas obrad Sejmu doszło do skandalicznego zachowania ministra kultury PAP/Tomasz Gzell
Wtorkowe posiedzenie Sejmu rozpoczął przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak, który domagał się umożliwienia Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi sprawowania mandatu posła. Po zejściu Błaszczaka z mównicy politycy PiS zaczęli skandować hasło "uwolnić posłów" i zaintonowali hymn państwowy. Nie podniósł się... minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. Jego zachowanie zostało skrytykowane w sieci.

W internecie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak wszyscy posłowie wstają i śpiewają Mazurka Dąbrowskiego. Tylko jedna osoba w tym momencie siedzi. To minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.

"Jeden poseł, minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, siedzi w ławach rządowych, gdy posłowie PiS śpiewają hymn. Widać, kto jest najtwardszym (a na pewno jednym z) żołnierzem na wojnie z PiS" – napisał w serwisie X dziennikarz gazeta.pl Jacek Gądek.

"Skandaliczne zachowanie". Sienkiewicz się tłumaczy

Nagranie udostępnił też Radosław Fogiel z PiS. - Skandaliczne zachowanie! Gdy w Sejmie rozbrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, pułkownik minister Sienkiewicz nie wstał i ostentacyjnie siedział przez cały hymn - napisał polityk.

Do sprawy odniósł się też już sam Sienkiewicz. - Hymn śpiewany przez PiS w Sejmie jako argument za wypuszczeniem prawomocnie skazanych p. Kamińskiego i Wąsika. Specjaliści od szargania świętości - napisał na X.

Michał Woś napisał: minister stawia się tym gestem poza wspólnotą polityczną i poza narodem (...) To też pokazuje przepaść między nami, a nimi. My śpiewamy "Boże coś Polskę", a oni osiem gwiazdek.

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl