W czwartek policjanci zatrzymali siedem osób z Lublina i powiatu lubelskiego w wieku od 22 do 44 lat. Wśród zatrzymanych są dwie kobiety. - Jak wynika z dotychczasowych ustaleń mężczyźni prowadzili i "opiekowali się" kilkoma agencjami towarzyskimi działającymi w Lublinie. Zajmowali się werbunkiem kobiet, prowadzeniem agencji oraz czerpaniem korzyści z nierządu - mówi Renata Laszczka - Rusek z lubelskiej policji.
Dwie zatrzymane kobiety to mieszkanki Lublina w wieku 24 i 28 lat. Były zatrudnione jako telefonistki, które przyjmowały zgłoszenia od klientów. Przestępcy na prowadzeniu nielegalnego biznesu wzbogacili się o prawie 200 tys. zł.
- Podczas wczorajszych przeszukań policjanci z Centralnego Biura Śledczego zabezpieczyli dokumentację, komputery i telefony. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie w postaci dwóch samochodów o wartości blisko 35 tys. zł - dodaje Laszczka - Rusek.
Podejrzani usłyszeli w czwartek zarzuty dotyczące czerpania korzyści z nierządu i uczynienia z tego stałego źródła dochodu. Wobec podejrzanych zastosowano dozory policyjne. Wobec jednego z nich, 30-letniego mężczyzny, zastosowano też poręczenie majątkowe.
Większość z zatrzymanych miała już wcześniej konflikty z prawem. Na swoim koncie mają m.in. przestępstwa narkotykowe, przeciwko mieniu oraz przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości. Jak ustalili policjanci, jeden z podejrzanych wywodzi się ze środowiska lubelskich pseudokibiców.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!