Polska spadła z Dywizji A Ligi Narodów. Jakie myśli towarzyszą panu po porażce ze Szkocją i stracie gola w doliczonym czasie gry?
Rozczarowanie. Myślę, że nie zasłużyliśmy na to. Nasze ostatnie wyniki to były owszem porażki, ale w wielu spotkaniach graliśmy bardzo dobry futbol i szkoda, że w takich okolicznościach spadamy.
Defensywa reprezentacji Polski w ostatnich meczach spisywała się fatalnie. Dwa mecze i siedem straconych bramek, w całych rozgrywkach aż szesnaście, najwięcej i to zdecydowanie spośród wszystkich drużyn naszej grupy.
W meczu z Portugalią wydarzyło się bardzo dużo i można byłoby rozkładać na czynniki pierwsze to w jaki sposób traciliśmy bramki. W spotkaniu ze Szkocją zagraliśmy ogólnie dobrze, w ofensywie stwarzaliśmy dużo sytuacji choć w obronie nie uniknęliśmy kilku błędów. Na pewno przy utracie drugiego gola mogliśmy się lepiej zachować. Jest wiele do poprawy, głównie w defensywie, w ofensywie jest wiele pozytywów.
Z czego wynikała zmiana, że w drugiej połowie nie pojawił się już pan na boisku?
Trener mi podziękował, wpuścił na plac gry Bartka Slisza. Na pewno będę z selekcjonerem rozmawiał, bo na takie tematy rozmawiamy. Myślę, że zagrałem dobre spotkanie. Było kilka podań do przodu, kilka odbiorów, czyli to, czego wymaga się na tej pozycji. Mój występ był ok, ale na pewno jak nie gram regularnie w klubie, to brakuje trochę do tej topowej dyspozycji.
Na konferencji prasowej po meczu selekcjoner Michał Probierz powiedział, że kadra idzie w dobrym kierunku, czy zgodzi się pan z tą opinią?
Tak, choć wyniki tego nie pokazują. Nie chcę się powtarzać, ale jest dużo pozytywnych rzeczy. W przyszłym roku są eliminacje do mistrzostw świata i awans musimy wywalczyć. Niebawem poznamy rywali, ale na pewno dobrze się do eliminacji przygotujemy.
W Dywizji B reprezentacja Polski będzie rywalizowała z drużynami bardziej zbliżonymi do swojego poziomu?
Nie zgodzę się z takim stwierdzeniem. Przez wiele lat się utrzymywaliśmy w Dywizji A i teraz też powinniśmy się utrzymać, ale zawaliliśmy w ostatniej akcji. Wiele razy walczyliśmy jak równy z równym z rywalami w Lidze Narodów. Mecz z Portugalią może trochę zaciemnił ten obraz, ale graliśmy naprawdę nieźle.
Jakie wnioski wyciągniecie po meczu ze Szkocją?
Mamy wiele do poprawy i tego się nie boimy, ale nie zapominajmy, że w ostatnich meczach nie zagrało kilku ważnych piłkarzy z powodu kontuzji.
Rozmawiał i notował Zbigniew Czyż
