Jak informował w ubiegłym tygodniu pełnomocnik rządu do spraw budowy CPK Marcin Horała, pod budowę lotniska zostało już wykupionych tysiąc hektarów gruntów. Nowy port miałby obsłużyć pierwszych pasażerów już w 2028 r.
Kierwiński mówi wprost, co się stanie
- Realizacja CPK musi być wstrzymana. Muszą zostać rozliczone gigantyczne pieniądze, które zostały zmarnowane. Ten projekt musi być przejrzany przez ekspertów i wtedy muszą być podjęte finalne decyzje. Ale odpowiadając zero-jedynkowo: tak, ten projekt zostanie zatrzymany. Musimy jeszcze zobaczyć, jakie kontrakty zostały podpisane, ile pieniędzy publicznych da się uratować - powiedział w Radiu Plus Marcin Kierwiński.
Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej dopytywany, czy oznacza to koniec realizacji lotniskowej inwestycji, odpowiada: "Oczywiście, że tak, bo dziś nie ma tam żadnego lotniska. Nie ma żadnych realnych perspektyw, żeby to lotnisko powstało".
Źródło: PR24

mm