Przez wszystkie rundy Kowalkiewicz-Zaborowska wykazywała większą pewność siebie i miała przewagę. Decyzja sędziów wydawała się więc jak najbardziej oczekiwana. Konferansjer Bruce Buffer przygotował się już do ogłoszenia werdyktu, gdy nagle do ośmiokąta wpadł Sol D'Amato i zrobił istny cyrk.
Wojowniczki, które na początku okazały irytację, nie mogły potem powstrzymać się od nerwowego śmiechu. Poddenerwowane próbowały zajrzeć Solowi przez ramię, aby z góry poznać imię zwyciężczyni. W rezultacie D'Amato przeprawił karty punktowe na korzyść Kowalkiewicz.
Katastrofalne zachowanie sędziego do przeanalizowania
Autorytatywny dziennikarz, Arier Helwani, zajmujący się UFC, skomentował wydarzenie na Twitterze:
„Człowieku, to katastrofa. Tak czy inaczej, zostanie to przeanalizowane”.
Łodzianka przyznała później, że była „trochę przerażona”, gdy rozgrywał się dramat na karcie wyników.
Bezsansowny cyrk nie wpłynął na ostateczny werdykt
Werdykt sędziowski został ośmieszony przez niepoważnego arbitra. Okazało się bowiem, że pozostałych dwóch sędziów przyznało zwycięstwo „Polskiej Księżniczce” i gorączkowe próby wprowadzenia zmian przez D'Amato wcale nie wpłynęły na ostateczny werdykt. Choć poprzez interwencję Sola decyzję o zwycięstwie Karoliny podjęli jednogłośnie. Co ciekawe, całą tę błazenadę wykonał sędzia, w stosunku do którego niektórzy zawodnicy już wcześniej apelowali o usunięcie go z Ultimate Fighting Championship.
Niemniej Kowalkiewicz-Zaborowska mogła zapisać sobie kolejną, po czerwcowej, wygraną od czasu podjęcia treningów w ATT (American Top Team), klubie swojej dawnej rywalki, a obecnie przyjaciółki Joanny Jędrzejczyk. Karolina „odczarowała” Madison Square Garden, w której 6 lat temu przegrała starcie o mistrzostwo świata z Jędrzejczyk. 37-letnia „The Polish Princess” stoczyła 22 walki w MMA, w których 15 razy zwyciężyła.
Chinka Zhang obroniła tytuł słomkowej mistrzyni świata
W walce o mistrzostwo kategorii słomkowej obrończyni tytułu Chinka Zhang Weili triumfowała przez poddanie w drugiej rundzie po duszeniu zza pleców byłej mistrzyni Amerykanki Carli Esparzy. Zhang zakończyła karierę Jędrzejczyk w czerwcu tego roku, nokautując Polkę w rewanżu w UFC 275.
