Czekając na główne uderzenie. Kolejna doba ukraińskiej kontrofensywy

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Jednostki uderzeniowe, które obecnie nacierają, to tylko niewielka część ukraińskich sił przygotowanych do kontrofensywy. Co więcej, ukraiński Sztab Generalny ma również inne rezerwy.
Jednostki uderzeniowe, które obecnie nacierają, to tylko niewielka część ukraińskich sił przygotowanych do kontrofensywy. Co więcej, ukraiński Sztab Generalny ma również inne rezerwy. Fot. AA/ABACA/Abaca/East News
Ukraińskie oddziały kosztem poważnych strat forsują linie obronne Rosjan, szukają słabych punktów i wyrównują linię frontu, przede wszystkim na odcinku zaporoskim. Ale to wciąż tylko preludium do głównego uderzenia. Gdzie, kiedy i jakimi siłami nastąpi? To chyba najważniejsza w tej chwili tajemnica tej wojny.

Dotychczas Ukraińcy wyzwolili jedną miejscowość w zachodniej części obwodu zaporoskiego oraz sześć na pograniczu obwodów zaporoskiego i donieckiego. Natarcie w tzw. występie wremiwskim posuwa się wzdłuż krętej rzeki Mokryje Jały i biegnącej równolegle z północy na południe drogi T 0518. W ciągu ostatnich trzech lub czterech dni ukraińskie siły zbrojne posunęły się naprzód o 8-10 km i zbliżają się do Staromłyniwki. Wieś ta jest najważniejszym węzłem obronnym Rosjan na tym obszarze. W kierunku wschodnim biegnie od niej lokalna droga obwodowa 0532.

W obwodzie donieckim postępy odnotowano na flankach Bachmutu, choć bez zdobyczy w postaci wyzwolonych miejscowości. W poniedziałek wieczorem ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar poinformowała, że w ciągu ostatniego tygodnia przywrócono kontrolę nad 16 km kwadratowymi okupowanych ziem na tym kierunku. Wojska atakujące na lewym skrzydle przesunęły się o 1,5 km, natomiast operujące na prawej flance – o 3,5 km.

Te jednostki uderzeniowe, które obecnie nacierają, to tylko niewielka część ukraińskich sił przygotowanych do kontrofensywy. Co więcej, ukraiński Sztab Generalny ma również inne rezerwy.

Rosjanie w niepewności

Niemożliwe jest określenie, który kierunek jest obecnie głównym kierunkiem kontrofensywy. Nawet jeśli założyć, że ukraińska armia zamierza dotrzeć do Morza Azowskiego w pobliżu np. Mariupola lub Berdiańska, może to zrobić z kilku kierunków, z których obecnie trwa atak. Z kierunku orichiwskiego, po zajęciu Tokmaku, może nacierać dalej albo na Melitopol (na południowy zachód), albo na Berdiańsk (na południowy wschód). Z występu wremiwskiego można iść na Mariupol albo przez Roziwkę (zachodnia opcja) albo Wołnowachę (opcja wschodnia).

Intencje ukraińskiego dowództwa nie są jeszcze jasne. Nie wiadomo nawet, czy celem jest dotarcie do Morza Azowskiego i przecięcie strefy okupacyjnej. Może się wręcz okazać, że obecna aktywność na froncie zaporoskim to odwracanie uwagi Rosjan, a główne uderzenie pójdzie na przykład bardziej na północ, w rejonie Doniecka, albo nawet jeszcze dalej, w obwodzie ługańskim.

Kilka kierunków ataku komplikuje działania dowództwa strony broniącej się, ponieważ musi ono zdecydować, gdzie rzucić rezerwy. Zwiększa to ryzyko błędnej kalkulacji kierunku głównego uderzenia, któremu nie będzie można przeciwdziałać z powodu źle rozdysponowanych rezerw. Przed rosyjskim dowództwem trudne zadanie wydzielenia wystarczającej ilości rezerw, aby z jednej strony wystarczyło ich do obrony miejsc pozorowanej kontrofensywy, a z drugiej strony, aby nie osłabiać innych kierunków.

Ważne zadanie artylerii

Słabością Ukraińców jest wsparcie powietrzne. Nowoczesne działania wojenne opierają się w dużej mierze na lotnictwie, ale pomimo ciągłych próśb, Zachód nie przekazał Ukrainie nowoczesnych myśliwców. Zdecydowano się zaatakować bez nich. Dlatego artyleria jest również odpowiedzialna za zadania, które musi wykonać lotnictwo. A chodzi przede wszystkim o paraliżowanie ruchu rosyjskich rezerw na zapleczu frontu. Czyli m.in. niszczenie mostów, wiaduktów, kolumn sprzętu, składów amunicji, stanowisk dowodzenia.

W poniedziałkowym ataku rakietowym ukraińskich wojsk zginąć miał rosyjski generał Siergiej Goriaczow, szef sztabu 35. Armii. Nieoficjalne doniesienia sprawdza wciąż ukraiński wywiad. Byłby to niewątpliwie cios dla Rosjan, zwłaszcza, że Ukraińcy od dłuższego czasu polują nie tylko na składy amunicji i węzły komunikacyjne, ale też ośrodki dowodzenia na zapleczu frontu. By ograniczyć wrogowi swobodę ruchu w dysponowaniu rezerwami mającymi łatać przysłowiowe dziury w liniach obrony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
PL
Na razie ukry zaatakowały Polskę. Zwróćcie też uwagę na cyfry 88 w logo tych bandytów ze zdjęcia i poczytajcie sobie co ta liczba oznacza w symbolice militarnej.
P
P
13 czerwca, 21:05, Polak:

Dalej na Moskwę oby te ruskie śmieci szybko przegrały

Ty pewnie po 4 dawkach szczypawki... wyłącz tv włącz myślenie!

P
Polak
Dalej na Moskwę oby te ruskie śmieci szybko przegrały
Wróć na i.pl Portal i.pl