Czołgi K2 będą produkowane w w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu. Piotr Kaleta: Skorzystać mogę jeszcze dwa podmioty

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak złożył w czwartek wizytę w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu, gdzie spotkał się z kadrą kierowniczą i pracownikami. Podczas wystąpienia podkreślał, że mijający tydzień przynosi dobre informacje dla polskiego wojska i polskiego przemysłu zbrojeniowego. - Najnowocześniejsze czołgi K2 będą serwisowane, remontowane i produkowane w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu – poinformował.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości, zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Obrony Narodowej, Piotr Kaleta w rozmowie z portalem i.pl ocenił, że to bardzo dobra informacja dla Poznania, ale nie tylko. – Trzeba pamiętać też o tym, że oprócz Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych w Poznaniu, są jeszcze co najmniej dwa bardzo ważne podmioty – czyli zapomniany za czasów rządów Platformy Obywatelskiej i PSL, czyli za czasów komuny, możemy powiedzieć – zakład Hipolita Cegielskiego, ale również inny zakład, który wydaje mi się będzie miał tutaj bardzo wiodącą rolę, czyli WSK Kalisz. To są co najmniej te trzy podmioty, które będą mogły w tym niesamowitym przedsięwzięciu uczestniczyć – wyjaśnił.

Piotr Kaleta podkreślił, że – co za tym idzie – „to są również dobre wiadomości także dla pracowników i dla mieszkańców”. – Będzie potrzebny wzrost zatrudnienia, odpowiednia jakość szkolenia, a co za tym idzie także wzrost wynagrodzenia. I to są rzeczy, które dla Wielkopolski są naprawdę bardzo, ale to bardzo dobrym sygnałem – dodał.

Zdaniem posła PiS to upieczenie na jednym ogniu kilku pieczeni. – Oczywiście, my byśmy bardzo nie chcieli musieć inwestować w obronność, ponieważ te genetyczne pieniądze można by było przeznaczyć na coś innego. Ale Rosjanie nam dali już tyle do myślenia i widać, że te łobuzy nie cofną się przed niczym. Idziemy w kierunku porządnego dozbrajania polskiej armii, ale także patrzymy na sprawę perspektywicznie, żeby też być w miarę samowystarczalnym. Nie jest możliwe we wszystkich segmentach, ale chociaż w poszczególnych segmentach Wojsko Polskie będzie mieć taki sprzęt, który będzie produkowany w Polsce i serwisowany w naszym kraju – mówił.

dś