Czterej chłopcy w wieku od 9 do 13 lat rozpalili ogień w wagonie w Kostrzynie. Gdyby nie straż ochrony kolei, mogłoby dojść do tragedii

14 lutego 2018, 20:10

Młodzi ludzie postanowili rozpalić ogień w wagonie, stojącym na jednym z bocznych torów w Kostrzynie nad Odrą.

Funkcjonariusze straży ochrony kolei w ostatniej chwili weszli do odstawionego na boczny tor wagonu, w którym młodzi chłopcy postanowili zapalić papierosy. Przy okazji rozpalili w wagonie ognisko. Mało brakowało, a ogień rozprzestrzeniłby się na cały wagon.

O tym, że w jednym w wagonów kolejowych w Kostrzynie nad Odrą rozpalono ognisko, poinformował nas Czytelnik. - Tak dzieci w Kostrzynie spędzają ferie - napisał na facebooku nasz Czytelnik. Te informacje potwierdzają służby prasowe straży ochrony kolei. Sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 12 lutego. Tego dnia funkcjonariusze SOK dostali informację o grupie nieletnich, którzy weszli do piętrowego wagonu osobowego. Wagon stał na jednym z bocznych torów.

We wskazane miejsce natychmiast wysłano patrol. Funkcjonariusze SOK na miejscu zastali czterech chłopców w wieku od 9 do 13 lat. Młodzi ludzie postanowili wejść do wagonu i zapalić papierosy. Ale to nie wszystko. Chłopcy postanowili rozpalić w wagonie ognisko. Zapalili znajdujące się w toalecie ręczniki papierowe.

Funkcjonariusze ugasili zaprószony ogień, nim ten zdążył się rozprzestrzenić. Niewiele brakowało, a mogłoby dojść do bardzo poważnego pożaru. Ujęto też sprawców. To czterej chłopcy w wieku od 9 do 13 lat, wszyscy są mieszkańcami Kostrzyna nad Odrą.

Młodzi wandale zostali przekazani policjantom, którzy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":