Ulewy, które w czwartek 12 lipca 2018 przszły nad Wejherowem i okolicą jedna po drugiej, dały się we znaki mieszkańcom. Kilka razy potrzebna była interwencja straży pożarnej.
- Wezwania dotyczą nie tylko Wejherowa, ale i Bolszewa, Orla oraz Rumi. Mamy ręce pełne pracy - mówi oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie.
Jeśli chodzi o Wejherowo, to zalana jest tradycyjnie już ul. Inwalidów Wojennych i Transportowej, są trudności z przejezdnością krajową szóstką na wysokości ul. Rybackiej. "Pływa" też deptak - tak było po godz. 13.