Raków Częstochowa latem pozbędzie się kilku graczy
Raków Częstochowa w obecnym sezonie Ekstraklasy gra w kratkę. Ostatnio "Medaliki" zremisowały z Puszczą Niepołomice, a przecież przez kilkadziesiąt minut grały w przewadze jednego zawodnika. Pomimo słabszej formy aktualny mistrz Polski nadal ma spore szanse na obronę trofeum. Według wyliczeń Piotra Klimka mistrzem Polski w sezonie 2023/24 zostanie właśnie Raków. "Medaliki" mają prawie 38 procent szans, aby zakończyć kampanię na 1. miejscu.
- Jeżeli jesteś mistrzem Polski to nie możesz być fałszywie skromnym tylko trzeba podchodzić do nowych rozgrywek ambitnie i naszym celem jest walka o trofeum. Jeżeli natomiast chodzi o mnie i cały sztab to naszym celem jest przygotowanie zawodników w optymalny sposób do najbliższego spotkania od strony taktycznej, technicznej, motorycznej czy zdrowotnej. Nie wybiegamy w przyszłość. Skupiamy się tylko i wyłącznie na najbliższym rywalu. To jest jedyna ścieżka do tego by wygrywać spotkania, by zdobywać punkty, co, wierzę w to głęboko, przełoży się finalnie na osiągnięcie naszych celów - powiedział przed startem sezonu trener Dawid Szwarga.
W ostatnich dwóch okienkach Raków przeprowadził prawdziwą nawałnicę transferową. Do klubu przyszło wielu zawodników, ale nie wszyscy się sprawdzili. Latem 2024 roku trzeba będzie niektórych pożegnać. Próbujemy przewidzieć ruchy "Medalików".
Aby sprawdzić wszystkich zawodników, wejdź w galerię, a następnie klikaj strzałkę w prawo!
Oto najsłynniejsza para sędziów piłkarskich w Polsce. Daniel...
