Dajcie władzom stanowym prawo zestrzeliwania dronów - mówi sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego USA

Kazimierz Sikorski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Alejandro Mayorkas chce, aby władze stanowe mogły przeciwdziałać aktywności dronów po krytyce, jaka posypała się na Waszyngton, że nic nie robi w tej sprawie.

Spis treści

To reakcja na słowa urzędników Nowego Jorku i New Jersey, że administracja Joe Bidena nie poradziła sobie z problemem.

Biden nie radzi sobie z problemem dronów

Kathy Hochul, gubernator Nowego Jorku, mówi, że ​​aktywność dronów doprowadziła do chwilowego zamknięcia pasów startowych na międzynarodowym lotnisku Stewart.

„Bezpieczeństwo krytycznej infrastruktury” „To zaszło za daleko” – mówiła Demokratka, wzywając Bidena do wysłania „dodatkowych federalnych organów ścigania do Nowego Jorku i okolic, aby zapewnić bezpieczeństwo naszej krytycznej infrastruktury i naszych ludzi”.

„Chcemy, aby władze stanowe i lokalne miały możliwość przeciwdziałania aktywności dronów pod nadzorem federalnym” — powiedziała.

W USA jest zarejestrowanych ponad milion dronów, a rząd federalny nie może rozwiązać problemu sam. Władze stanowe nie mają uprawnień do przeciwdziałania dronom. Tylko wybrane agencje podlegające Departamentowi Bezpieczeństwa Krajowego, takie jak US Secret Service, są upoważnione do podjęcia działań.

Tylko Kongres może zezwolić na zestrzeliwanie dronów

Zezwolenie stanom na zestrzeliwanie dronów wymagałoby zgody Kongresu.

Najczęściej pojawiające się teorie na temat pochodzenia dronów mówią, że są wysyłane z Chin, Rosji i irańskiego „statku-matki”.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl