Alves osadzony w więzieniu bez prawa wyjścia za kaucją
Najbardziej utytułowany piłkarz świata trafi do więzienia bez prawa do wyjścia za kaucją, orzekł sąd w Barcelonie. Po przesłuchaniu piłkarza na komisariacie policji, doprowadzono go przed oblicze sądu, który uznał, że jedynym środkiem zapobiegawczym będzie osadzenie zawodnika w miejscu odosobnienia bez prawa tymczasowego zwolnienia.
Wcześniej domniemana poszkodowana stawiła się na policji z oświadczeniem, iż 30 grudnia 39-letni obrońca meksykańskiego klubu Pumas włożył rękę pod jej bieliznę w jednym z nocnych klubów w Barcelonie. Policja wszczęła śledztwo w sprawie molestowania seksualnego Brazylijczyka.
Kamery wideo wykazały, że Alves poszedł z dziewczyną do toalety
Piłkarz przyznał, iż poszedł ze znajomymi do wspomnianego night clubu w Barcelonie, gdzie podeszła do nich grupka dziewczyn i zaczęła rozmawiać. Z kamer CCTV wynika, Alves i jedna z kobiet poszli jednocześnie do toalety i po kilku sekundach ją opuścili.

Alves wcześniej zaprzeczył wszelkim oskarżeniom pod jego adresem, twierdząc, że nie zrobił niestosownego, o co jest oskarżany.
Żona broni Alvesa, twierdząc, że unika on seksualnych pokus
Warto dodać, że w obronie brazylijskiego piłkarza stanęła jego żona, przekonując, że sama płeć przeciwna lgnie do jej męża, ale on nie jest łasy na pokusy.
Przed przeprowadzką do Meksyku Alves grał w sezonie 2021/22 w FC Barcelonie, w której także występował w latach 2008-2016 i zdobył z „Blaugraną” 23 trofea. Był też zawodnikiem Sevilli, Juventusu Turyn, Paris Saint-Germain i FC Sao Paulo. W reprezentacji Brazylii zagrał w 126 meczach i strzelił 8 goli. Z „Canarinhos” zdobył Puchar Konfederacji FIFA 2009 i 2013, Copa America 2007 i 2019 oraz złoty medal olimpijski na igrzyskach Tokio 2020.
