Z informacji jakie posiadamy decyzja o odejściu trenera Dariusza Banasika zapadła w niedzielę, 23 kwietnia, kiedy doszło do spotkania władz Radomiaka ze szkoleniowcem. W poniedziałek ma dojść tylko do podpisania dokumentów między klubem a trenerem Dariuszem Banasikiem. Przypomnijmy, jeszcze w piątek poprowadził on Radomiaka w przegranym 0:1 spotkaniu z Cracovią. Poparcie dla szkoleniowca zadeklarowali kibice "zielonych". Zarząd klubu postanowił jednak podziękować Banasikowi. Zobacz poniżej nasze najświeższe relacje!
W poniedziałek wiadomość ta jest szeroko komentowana w internecie, zarówno przez kibiców, jak i ludzi związanych z mediami sportowymi.
- Banasik powinien mieć tam pomnik - napisał na Twitterze Krzysztof Stanowski, znany dziennikarz sportowy, mając na myśli dokonania trenera z ostatnich latach w Radomiu. Jednocześnie dodał, że jego następca będzie miał więcej czasu, aby zdecydować o przydatności niektórych piłkarzy w nowym sezonie.
W popularnym, internetowym programie "Kanał sportowy" o zwolnieniu Banasika mówili też inni znani dziennikarze sportowi - Mateusz Borek, Tomasz Ćwiąkała, Michał Pol oraz znany trener piłkarski, gość programu Robert Podoliński. - To się po prostu w głowie nie mieści - powiedział krótko Ćwiąkała. - O czym my w ogóle rozmawiamy, jeśli trener nie ma możliwości w ogóle poradzić sobie z pierwszym kryzysem, jeśli w ogóle możemy mówić o kryzysie w kontekście beniaminka - dodał dziennikarz.
- Pozostaje podziękować panu trenerowi. Za te awanse, mecze z Legią, Lechem, fety po awansach, wspaniałe wspomnienia. Kibice na pewno nie zapomną - podsumował Marcin Borzęcki z Via Play Sport.
Szymon Janczyk z portalu Weszło napisał z kolei na Twitterze: - Dariusz Banasik tak bardzo przyzwyczaił wszystkich do wygrywania, że kiedy zaczął przegrywać, stracił pracę - skomentował.
- Dariusz Banasik osiągnął największy sukces w historii Radomiaka, więc go wywalili. Skąd to oburzenie, przecież nie zdarzyło się więc nic, czego byśmy się nie spodziewali po polskich działaczach piłkarskich - ocenił z kolei Marek Wawrzynowski, dziennikarzu Onetu/Przeglądu Sportowego.
Maciej Kaliszuk z "Przeglądu Sportowego" z ironią zastanawia się, czy szóste miejsce w tabeli to powód do zwolnienia trenera, który wcześniej dał drużynie awans do ekstraklasy.
