Nie dość, że już wiadomo, że transfer Dawida Kownackiego do Fortuny Duesseldorf na pewno nie dojdzie do skutku (działacze "Sampy" zażądali aż 12 mln euro!), to od dwóch dni były napastnik Lecha Poznań jest poza składem i treningami pierwszej drużyny klubu z Ligurii.
Wybawieniem dla niego może okazać się oferta wypożyczenia do Empoli, czyli drużyny chętnie zatrudniającej Polaków.
Dawid Kownacki trafił do Sampdorii w połowie 2017 r. z Lecha Poznań. W obecnym sezonie zagrał tylko w 12 meczach Serie A, ale ani razu nie pojawił się w podstawowym składzie. W tym czasie zdobył dwie bramki i zaliczył jesienią jedną asystę.
Czytaj też: Darko Jevtić o krok od odejścia z Lecha Poznań!
Snajper rodem z Gorzowa musi znaleźć nowy klub, by znów regularnie grać i odzyskać skuteczność. W czerwcu odbędą się we Włoszech i San Marino młodzieżowe mistrzostwa Europy do lat 21. Były piłkarz Kolejorza jest najważniejszym piłkarzem i kapitanem reprezentacji Polski. Trener Czesław Michniewicz nie wyobraża więc sobie, by Polak przez najbliższych kilka miesięcy nie miał gdzie grać.
Empoli walczy o utrzymanie w Serie A. Ma tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. W kadrze klubu znajduje się Michał Marcjanik, który wciąż nie doczekał się debiutu we Włoszech. Ponadto klub interesuje się pozyskaniem bramkarza Bartłomieja Drągowskiego. W latach 2015-2017 jego barwy reprezentował z kolei Łukasz Skorupski.
Lech Poznań: Na kogo postawi trener Adam Nawałka? Kto może z...
Lech Poznań: Ile zarabiają piłkarze Kolejorza?
POLECAMY:
Wokół Bułgarskiej - Zobacz najnowszy odcinek magazynu o Lechu Poznań: