Ivan Djurdjević: Trudno być zadowolonym po takim meczu, choć nie mogę mieć pretensji do swoich zawodników o to, że realizują postawione im cele. Mieliśmy swoje założenia, kontrolowaliśmy przebieg gry, ale brakowało nam skuteczności. Wynik 0:3 jest bolesny i uważam, że Zagłębie wygrało, bo miało trochę szczęścia. Traciliśmy bramki po kontratakach, ale z piłką przy nodze to my wyglądaliśmy lepiej.
Waldemar Fornalik:
Śląskowi brakowało szczęścia? A w którym momencie? Ile miał sytuacji? Ok, może i graliśmy pragmatycznie, ale wynikało to z tego, że chcieliśmy tak zagrać. Może przy rzucie karnym, tu jestem w stanie się zgodzić. To był newralgiczny moment, bo nasz zawodnik dostał czerwoną kartę i gdyby padła bramka na 1:2, to przy tylu doliczonych momentach do końca byłoby gorąco. Tak się jednak nie stało i uważam, że odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Często słyszę pytania, czy będziemy stawiać na młodych piłkarzy - oczywiście że tak, ale muszą być ku temu sprzyjające okoliczności, a sami zawodnicy muszą na to zapracować. Dziś pokazało się kilku chłopaków i chwała im za to. Rzadko wygrywa się mecze derbowe taką różnicą bramek. To także cieszy.
