Dokończenie budowy stadionu Radomiaka pod znakiem zapytania
Sprawa finansowania prowadzonej z wielkimi kłopotami budowy pojawiła się po raz kolejny podczas debaty dotyczącej uchwalania budżetu miasta na przyszły rok na poniedziałkowej sesji Rady Miasta. Pytał o to szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Podlewski.
- Gdzie w budżecie są zapisane pieniądze na ten cel? Nie wiemy, ile trzeba będzie jeszcze zapłacić, by skończyć Radomskie Centrum Sportu. Ale jest pewne, że ta kwota jest znana, bo Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji złożył do banku wniosek o 30 milionów złotych – mówił Łukasz Podlewski.
Prezydent miasta Radosław Witkowski wyjaśnił, że w budżecie nie zapisano żadnej kwoty na dokończenie stadionu, bo miasto chce, by Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji podpisał jeden, ostatni i końcowy aneks do umowy z wykonawcą. Wtedy będzie wiadomo, ile pieniędzy rzeczywiście na ten cel trzeba. Przypomnijmy, wykonawca w piśmie do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji jako termin zakończenia prac wskazywał maj przyszłego roku. Informowaliśmy o tym na bieżąco
Zobacz więcej:
Patrząc na stan budowy wydaje się ,że maj 2023 jako termin zakończenie budowy jest całkowicie nierealny. Nieoficjalnie specjaliści od budownictwa mówią, że jeśli budowa zostanie skończona w 2023 roku to będzie sukces.
Stary stadion przy ulicy Struga 63 wyburzony został wiosną 2017 roku. Nowy obiekt z halą i najpierw jedną trybuną miał powstać w półtora roku. Miasto miało problemy z poprzednim wykonawcą, co oczywiście opóźniło prace. Wybrano nowego wykonawcę. Prace się toczą, ale daty odbioru stadionu przesuwano już kilkakrotnie. Do tej pory na budowę Radomskiego Centrum Sportu wydano już 212 milionów złotych.
Tak pisaliśmy o budowie stadionu Radomiaka
