Śledztwo umorzono z powodu braku możliwości wyjaśnienia sprawy. Nie znaleziono kobiety, która urodziła płód. Śledczy nie byli także w stanie ustalić sposobu, w jakim płód znalazł się na terenie oczyszczalni. To właśnie były główne powody umorzenia postępowania prowadzonego w sprawie nakłaniania do przerwania ciąży.
Przypomnijmy, że do makabrycznego znaleziska doszło 12 czerwca 2021 roku. Jeden z pracowników oczyszczalni ścieków, tuż po godzinie 19 znalazł martwy płód.
- Pracownik sprawdzał, czy pomieszczenie zwane kratownicą nie zapycha się ściekami po intensywnych opadach deszczu. Kiedy otworzył klapę, zauważył ludzki płód – mówił wtedy prokurator Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Po sekcji zwłok okazało się, że był to płód między piątym a szóstym miesiącem. Nie stwierdzono jednak płci. Policja prosiła mieszkańców o pomoc w rozwikłaniu tej sprawy. Bezskutecznie.
ZOBACZ TEŻ:
