Podczas spotkania z mieszkańcami Włocławka szef Platformy Obywatelskiej podkreślił, że w tych wyborach chodzi o "przywrócenie elementarnej normalności".
"Władza ma być sprawna, skromna i rozliczalna przez ludzi. Nie będę was zasypywał tymi upiornymi danymi, ile dzisiaj kosztuje biuro premiera Mateusza Morawieckiego, ile dzisiaj kosztuje biuro prezydenta Andrzeja Dudy, i że to są wartości dziesięciokrotnie większe, niż za czasów poprzedników" - zaznaczył.
"Możemy mieć najtańszy i najskromniejszy rząd"
Jak zastrzegł, "możemy mieć najtańszy i najskromniejszy rząd w Europie, a mamy najdroższy i najliczniejszy". "To jest proste. Możemy wprowadzić uczciwą kontrolę Najwyższej Izby Kontroli, a nie starać się aresztować szefa NIK-u lub jego syna" - dodał.
Podkreślił, że "codziennie można dodawać nowe fakty i już prawie na nikim to nie robi wrażenia". "Nie poddajmy się temu. To musi na nas robić wrażenie. I dlatego musimy przekonać wszystkich w koło, że można wybrać dobre, skromne, sprawne państwo. Władzę, która nie kradnie, tylko myśli o tym, jak pomóc słabszym. To jest w zasięgu ręki" - ocenił Tusk.
Zaapelował do wszystkich: "Idźcie głosować, namawiajcie innych, po to, żeby października piętnastego pogonić Kaczyńskiego".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
dś
Źródło: