Dwie pozostałe polskie zawodniczki także finiszowały w czołówce - dziewiąta była Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM), a pozycję niżej pozycji uplasowała się Marta Jaskulska (Liv Racing TeqFind).
Jaskulska cztery sekundy straty za czołówką
Zwyciężyła Węgierka Blanka Kata Vas (SD Worx) przed Kubanką Arlenis Sierrą (Movistar) i Włoszką Eleonorą Camillą Gasparrini (UAE Team ADQ). Pierwsze dziewięć zawodniczek miało ten sam czas, Jaskulska straciła do tej grupy cztery sekundy.
Na pierwszym podjeździe Burgstrasse na atak zdecydowała się Elise Chabbey (Canyon//SRAM Racing). Doświadczona Szwajcarka dość szybko wypracowała sobie minutę przewagi. Próbowała do niej dołączyć Jessica Allen (Team Jayco AlUla), ale szybko została doścignięta. Chabbey punktowała na górskich premiach oraz sekundy na lotnych finiszach.
Vas rozprowadzona na finiszu przez Reusser
Peleton jednak zbliżał się do samotnej zawodniczki i wchłonął ją 3 kilometry przed metą. Półtora tysiąca metrów metrów przed metą peleton porwał się na małe grupki, a o zwycięstwie zadecydował dość chaotyczny sprint. Finisz z kilkunastoosobowej grupki rozpoczęła Szwajcarka Marlen Reusser (Team SD Worx), rozprowadzając Vas. Węgierka nie zmarnowała okazji i na ostatniej prostej odparła atak Sierry.
Tour de Suisse Woman składa się z czterech etapów i zakończy się we wtorek w miejscowości Ebnat-Kappel.(PAP)
