– Bezpieczeństwo Polski jest jednym z celów strategicznych USA, bo Polska to nasz sojusznik i przyjaciel. Ale powody, dla których jej bezpieczeństwo jest dla nas kluczowe sięgają daleko poza nasze silne więzi, ponieważ bezpieczna Polska równa się bezpiecznej Europie. Wśród członków NATO i UE, Polska jest państwem przyfrontowym, więc zabezpieczając ją zabezpieczamy też cały sojusz – podkreślił Gordon.
Jak dodał, jeżeli chodzi o wydatki na zbrojenia względem PKB, Polska jest liderem wśród państw NATO, a Stany Zjednoczone wspierają ten proces.
– Nasze wsparcie zintensyfikowało się szczególnie w ostatnich latach. Mówię tu zarówno o stałej i rotacyjnej obecności amerykańskiego wojska w Polsce, kredytach na zakup uzbrojenia, jak i transferze technologii – wskazał doradca wiceprezydent USA Kamali Harris.
Bezpieczeństwo Polski we wspólnym interesie
Gordon przypomniał, że pod koniec września USA udzieliły Polsce pożyczki bezpośredniej w wysokości 2 miliardów dolarów w ramach zagranicznego finansowania wojskowego. Zaznaczył, że Polska zakupiła od USA duże ilości uzbrojenia m.in.: baterie Patriot, myśliwce F-35 i czołgi Abrams.
– Leży to w naszym wspólnym interesie. Wszyscy na tym zyskujemy, bo bezpieczna i silna Polska, to bezpieczne i silne Stany Zjednoczone – ocenił.
Pytany o to, czy w obliczu płynącego ze wschodu zagrożenia USA zwiększą liczbę stacjonujących w Polsce żołnierzy, odpowiedział: "Inwazja Rosji na Ukrainę była dla nas wszystkich dzwonkiem alarmowym. Zobowiązania wobec sojuszników traktujemy bardzo poważnie, a artykuł 5. traktatu Północnoatlantyckiego jest tego ucieleśnieniem. Poszliśmy o krok dalej i wzmocniliśmy obecność naszych wojsk w Polsce. Na bieżąco monitorujemy sytuację i na tej podstawie oceniamy potrzeby. Jeśli zagrożenie wzrośnie, zwiększymy liczbę naszych wojsk" – powiedział.
– Rosja, ale i każdy kto będzie chciał zagrozić Polsce, musi zrozumieć, że Stany Zjednoczone są w stu procentach zaangażowane w jej ochronę – dodał.
Polska w programie Nuclear Sharing
Mówiąc o ewentualnym włączeniu Polski w program Nuclear Sharing zaznaczył, że choć nie może wchodzić w szczegóły, Polska jako sojusznik USA objęta jest amerykańskim programem odstraszania nuklearnego.
– Mamy wystarczające zasoby i możliwości, by skutecznie odstraszać zagrożenia nuklearne wymierzone w naszych sojuszników. W mojej ocenie, właśnie to powinno być kluczowe dla Polski – oświadczył.
Dopytywany o reakcję USA na możliwe przerzucenie przez Rosję pocisków nuklearnych na Białoruś odpowiedział: "Stany Zjednoczone stoją i będą stały murem za Polską. Transfer głowic jądrowych, czy jakichkolwiek innych pocisków z Rosji na Białoruś niczego w tej kwestii nie zmienia. Podkreślam: jesteśmy gotowi bronić Polski i będziemy jej bronić jeśli zajdzie taka potrzeba".
Doradca wiceprezydent USA podkreślił, że wsparcie Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy jest i musi pozostać silne.
– Wsparcie, które wolny świat okazał Ukrainie, to coś bezprecedensowego i tak musi pozostać. Najlepszym sposobem na zapewnienie Amerykanów, ale i wszystkich innych nacji o tym, że nie będą musiały przekazywać ogromnych środków na ten cel w nieskończoność, jest jak najszybsze zwycięstwo Ukrainy. Musimy wspierać Ukrainę, by ten konflikt nie rozciągał się w czasie – zaznaczył.
Pytany, czy w związku z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w USA administracja prezydenta Bidena obawia się możliwych prób ingerencji służb rosyjskich, odpowiedział twierdząco.
– Obawiamy się, ale też się na to przygotowujemy. Nie zdziwimy się jeśli Rosjanie będą próbowali zakłócać procesy demokratyczne w naszym kraju. To samo próbowali robić w wielu europejskich państwach – oświadczył.
Jak zaznaczył, Rosjanom chodzi nie tylko o manipulacje związane ze zwycięstwem danego kandydata, ale również o to, by "podważyć w oczach Amerykanów legitymizację wygranego".
– To cios w samo serce naszej demokracji. Obywatele muszą być pewni systemu, który określa zwycięzcę wyborów. Celem Rosjan jest zasianie wątpliwości w społeczeństwie i podważenie legitymizacji demokratycznie wybranej władzy – powiedział.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
– Stosujemy wszystkie możliwe środki bezpieczeństwa, by móc przeprowadzić wolne i sprawiedliwe wybory – oświadczył.
Źródło: