W igrzyskach paralimpijskich zawodniczki zaklasyfikowani do kategorii pierwszej jak i drugiej (im wyższa kategoria, tym lepsza sprawność) startują w tych samych zawodach. Bucław we wcześniejszych potyczkach ograła już zawodniczki "dwójki" - Australijkę Hayley Sands i Catię Oliveirę z Brazylii.
Pięciosetowy półfinał z udziałem Doroty Bucław
Półfinałowe starcie było dla naszej tenisistki stołowej największym wyzwaniem tegorocznej paryskiej imprezy. Rossi to bowiem nie tylko dwukrotna medalistka igrzysk paralimpijskich (brąz w Rio de Janeiro w singlu i w Tokio w rywalizacji drużynowej), ale przede wszystkim mistrzyni świata z 2022 roku i najlepsza zawodniczka Europy z 2023 roku.
Pięciosetowy półfinał zakończył się ostatecznie porażką Bucław. Polka może żałować zwłaszcza przegranej pierwszej partii - prowadziła już bowiem różnicą kilku punktów, ostatecznie przegrała jednak 10:12. Niewykluczone, że gdyby wówczas udało się doprowadzić set do szczęśliwego końca, nasza zawodniczka zameldowałaby się w finale.
Pierwszy medal Doroty Bucław
Pomimo braku awansu do finału Bucław wróci z Paryża zadowolona. Po raz pierwszy w karierze wywalczyła medal igrzysk paralimpijskich, w których startowała już po raz czwarty. Trzy poprzednie turnieje (w Londynie, Rio de Janeiro i Tokio) kończyła na piątej pozycji, za czwartym razem przełamała wreszcie niemoc i zameldowała się w strefie medalowej.
Reprezentanci Polski wywalczyli dotychczas w stolicy Francji piętnaście medali - cztery złote, pięć srebrnych i sześć brązowych. Kolejny dziś dołoży Rafał Czuper, który o godzinie 13.00 zagra w finale tenisa stołowego w klasie MS2.
