Dr Lidia Stopyra: To ostatnie takie Święta Bożego Narodzenia. Wytrzymajmy!

Jak bezpiecznie spędzić Wigilię?
Przede wszystkim pamiętajmy o obostrzeniach. Jeżeli ktoś przebywa w jednym gospodarstwie domowym i ma ze sobą kontakt na co dzień, to sytuacja jest jasna, takie osoby nie muszą wprowadzać specjalnych zabezpieczeń. Jeżeli natomiast zapraszamy kogoś na Wigilię, to zasiadając do stołu, zachowajmy dystans między sobą - 1,5 metra. Dobrze, gdy stół jest długi, a pomieszczenie, w którym spożywamy wieczerzę, przestronne.

A co w sytuacji, gdy mamy w rodzinie ozdrowieńców? Mimo że przeszli chorobę, nadal powinni stosować obostrzenia?
Przede wszystkim to muszą być pewni ozdrowieńcy, u których zakażenie zostało potwierdzone. Ozdrowieńcy mogą mieć kontakt zarówno z osobami dodatnimi, ujemnymi, jak i tymi o nieznanym statusie. Warto tych ozdrowieńców usadzić przy wigilijnym stole w środku, aby rozdzielały od siebie pozostałych uczestników wieczerzy.

Jakie jeszcze obostrzenia powinniśmy zastosować w czasie Wigilii?
Przed i po wizycie bliskich należy wywietrzyć pomieszczenie. Ponadto nie powinniśmy się przytulać, całować. Skracajmy również czas przebywania ze sobą. To nie są stuprocentowe zabezpieczenia, ale trzeba je stosować, żeby zminimalizować ryzyko zakażenia.

A co ze świątecznymi rytuałami, jak np. łamanie się opłatkiem?
Każdy powinien dostać własny opłatek. Przy składaniu sobie życzeń też należy zachować odpowiedni dystans, więc niech to wszystko będzie w tym roku symboliczne, nie przekazujmy sobie opłatka z rąk do rąk, aby w ten sposób nie przenieść wirusa.

Ma pani jakiś apel do Polaków z okazji świąt?
Widziałam co przeżywają osoby, które zaraziły kogoś bliskiego, kto w wyniku zakażenia zmarł. To naprawdę są straszne sytuacje, ogromna trauma. Nie dopuśćmy do tego, by było ich więcej. Stosujmy się do zaleceń sanitarnych, bądźmy rozsądni, zachowajmy dystans. To ostatnie takie Święta Bożego Narodzenia. Wytrzymajmy!