Ukraiński dron wbił się w piątek w budynek w centrum Moskwy. Został zestrzelony przez obronę powietrzną, zakłócając ruch lotniczy na cywilnych lotniskach w stolicy Rosji – podały rosyjskie władze.
Rosjanie potwierdzają atak
Rosyjskie resort obrony i burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin poinformowali, że dron spadł na budynek kompleksu Expo Center w Moskwie, oddalony od Kremla o 5 km. W wyniku ataku nikt nie zginął.
Kijów nie skomentował incydentu. Ruch lotniczy został na krótko zawieszony na czterech głównych lotniskach wokół stolicy – Wnukowo, Domodiedowo, Szeremietiewo i Żukowski.
Naloty dronów w głębi Rosji nasiliły się od czasu zniszczenia drona nad Kremlem na początku maja. Cywilne obszary stolicy zostały zaatakowane później w maju, a moskiewska dzielnica biznesowa była celem ataków dwa razy w ciągu trzech dni na początku tego miesiąca.
Coraz więcej uderzeń
Ukraina zazwyczaj nie komentuje, kto stoi za atakami na terytorium Rosji, chociaż urzędnicy publicznie wyrazili z tego powodu zadowolenie.
W maju New York Times podał, że amerykański wywiad jest przekonany, że za atakiem dronów na Kreml stoją ukraińscy szpiedzy lub wywiad wojskowy.
lena
