„Drożdże polskiej polityki rodzinnej”. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek spotkała się z rodziną korzystającą z programu „500 plus”

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
W Tomaszowie Lubelskim marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz europoseł, była minister rodziny Elżbieta Rafalska odwiedziły jedną z rodzin, które korzystają z programu „Rodzina 500 plus”.
W Tomaszowie Lubelskim marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz europoseł, była minister rodziny Elżbieta Rafalska odwiedziły jedną z rodzin, które korzystają z programu „Rodzina 500 plus”. PAP/Wojtek Jargiło
W Tomaszowie Lubelskim marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz europoseł, była minister rodziny Elżbieta Rafalska odwiedziły jedną z rodzin, które korzystają z programu „Rodzina 500 plus”. W sobotę flagowy program rządu PiS świętuje siódme urodziny.

Urodziny „500 plus”

Na sobotnie spotkanie w domu Kamila Leńczuka, jego żony Justyny, która jest w piątym miesiącu ciąży, ośmioletniej córki Mai, czteroletniego syna Tomasza i ich babci Anny Obalek, marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz była minister rodziny, a obecnie europoseł Elżbieta Rafalska, przyniosły tort symbolizujący siedmiolecie programu „Rodzina 500 plus”.

Po spotkaniu, podczas którego 4-letni Tomasz zdmuchnął świeczkę na torcie oraz rozmawiano o sprawach rodzinnych, europoseł Elżbieta Rafalska wzięła udział w briefingu, w czasie którego stwierdziła, że program „Rodzina 500 plus” to „drożdże polskiej polityki rodzinnej”.

Podkreśliła, że program ten „realizował właśnie te marzenia wszystkich polskich rodzin, a szczególności rodzin wielodzietnych”. Według byłej minister rodziny, program „wyciągnął polskie dzieci z biedy, z ubóstwa, docenił trud wychowawczy, wyniósł rodzinę na pierwsze miejsce i pokazał jak ważne dla państwa polskiego jest polskie dziecko”, a także pokazał, że „PiS realizuje to co mówił w kampanii”.

– Zbudowaliśmy tak wiarygodność, a rząd pani premier Beaty Szydło pokazał, że nie jesteśmy państwem teoretycznym, tylko że sprawnie wdrażamy reformy – zaznaczyła.

Program od samego początku jest „atakowany”, a polskie rodziny są „poniżane”

Zdaniem Elżbiety Rafalskiej, program od samego początku jest „atakowany”, a polskie rodziny są „poniżane”.

– Jeżeli mówimy, że to jest margines, patologia, to ja się pytam tych, którzy tak bredzą i opowiadają takie niewiarygodne rzeczy, co oni robili wtedy kiedy rządzili – powiedziała.

Europoseł powołała się na dane, dotyczące aktywności zawodowej i bezrobocia, które pokazują – jak stwierdziła – że kobiety w Polsce pracują. Podkreśliła, że po wprowadzeniu „500 plus” poprawił się dobrobyt polskich dzieci.

Zaznaczyła, że „500 plus” jest programem Prawa i Sprawiedliwości i opozycja nie może tego wybaczyć.

– Stąd jest taka stygmatyzacja i niekończący się atak na ten program – oceniła.

Dodała, że w momencie wchodzenia w życie program był torpedowany politycznie.

– Dzisiaj jest programem okrzepłym, który realizuje swoje cele, którego polskie rodziny potrzebują – powiedziała.

– Dla nas rodziny są najważniejszą komórką społeczną. Cała nasza polityka rodzinna zrobiła się bardziej kompleksowa. To nie jest tylko program „Rodzina 500 plus”, to jest „Dobry start”, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, to jest w tej chwili uruchamiany gigantyczny program tworzenia miejsc opieki nad małym dzieckiem, a więc te 5,5 mld zł i dofinansowanie do miejsc pobytu – powiedziała.

Dodała, że „wszystkie ułatwienia, które pomagają rodzinie łączyć obowiązki są kontynuowane”.

Z drugiej strony – zdaniem Elżbiety Rafalskiej – nie ma żadnych przemyślanych i sensownych ofert, tylko polityka poniżania, upadlania ludzi. Wyraziła nadzieję, że odpowiedzią będą głosy przy urnach wyborczych.

– Nasz rząd nie jest teoretyczny. Prowadzimy realne zmiany. Jest rządem sprawiedliwym i solidarnym. Myślę, że taką politykę kontynuujemy – wskazała europoseł.

Elżbieta Rafalska przypomniała, że wdrażając program „Rodzina 500 plus” w 2016 roku mówili, że jest on kołem zamachowym polskiej gospodarki i przyczynił się do wzrostu PKB na poziomie 0,7-1 proc.

– Przecież te rodziny wydają te środki na żywność, odzież, meble, na wszystkie rzeczy, które są potrzebne dla dzieci. Te programy społeczne są inwestycjami społecznymi, które są częścią gospodarki, która dla nas jest ważna – wyjaśniła.

Wpływ „500 plus” na rodzinę

Kamil Leńczuk, zapytany przez dziennikarzy o wpływ programu „Rodzina 500 plus” na jego rodzinę, przyznał, że kiedyś tego typu programy kojarzyły mu się z Zachodem.

– Z Niemcami, Norwegią czy Wielką Brytanią, gdzie są takie dodatki od rządu dla dzieci. W końcu pomyślano o rodzicach i dzieciach i coś nam dano – stwierdził.

Justyna Leńczuk wyjaśniła, że z 1000 zł, które rodzina otrzymuje z programu, finansuje dodatkowe zajęcia dla dzieci, wyprawkę, ubrania i buty.

– To był potrzebny program, który wielu ludziom pomógł w utrzymaniu rodziny – dodała.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

mm

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl