Dzisiaj o godz. 20.45 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej wielokrotny mistrz Polski Legia Warszawa w rewanżowym ćwierćfinałowym spotkaniu rozgrywek o Puchar Polski podejmie pierwszoligowy Drutex- -Bytovię.
Pierwszy mecz niestety nie potoczył się po myśli kibiców z Bytowa. Już w 2. minucie Drutex- -Bytovia stracił bramkę, której autorem był Armando Sadiku. W 29. minucie było już 0:2, ale nadzieję w serca kibiców tuż przed przerwą wlał Michał Szewczyk. Legia decydujący cios zadała w 87. minucie znowu za sprawą Sadiku. Spotkanie zakończyło się wygraną gości 1:3. Drutex-Bytovia przed rewanżem ma zatem bardzo trudne zadanie.
Aby awansować do półfinału Pucharu Polski, bytowiacy musieliby wygrać minimum 3:0. - Wiadomo, jaki był wynik w pierwszym meczu. Wiadomo, jakim zespołem jest Legia Warszawa. Na pewno pojedziemy się pokazać z dobrej strony.
Najważniejsze, żebyśmy byli po tym meczu zadowoleni z siebie - powiedział trener Druteksu Bytovii Adrian Stawski. Legia po zmianie trenera prezentuje się znacznie lepiej niż na początku sezonu. Podopieczni Romeo Jozaka w lidze wygrali ostatnio z Lechią, Wisłą Kraków, Arką Gdynia, Pogonią Szczecin i Górnikiem Zabrze.
Dopiero w poprzedni weekend Legia przegrała 2:3 w Kielcach z tamtejszą Koroną. Sympatycy Druteksu-Bytovii liczą, że piłkarze dostarczą we wtorkowy wieczór pozytywnych emocji i napiszą nową historię w dziejach klubu. Arbitrem wtorkowego meczu jest Sebastian Jarzębak. Początek spotkania o godzinie 20:45. Transmisja w telewizji Polsat Sport.
To, że można grać z Legią jak równy z równym, pokazali w niedawnej przecież przeszłości piłkarze ówcześnie trzecioligowego Gryfa Wejherowo, którzy zremisowali na Łazienkowskiej 1:1, długo prowadząc.
Działacze Legii Warszawa na to spotkanie przygotowali okolicznościowy program. Jak sami zachwalają, ma on mieć 36 stron, znakomity papier, świetne zdjęcia i ciekawe materiały - a to wszystko za jedyne 3 złote.
Drutex-Bytovia Bytów - Legia Warszawa 1:3 (trener Bytovii po meczu)