Michał Probierz ma dwóch dorosłych synów z pierwszego małżeństwa oraz blisko sześcioletniego Henryka. Znany trener jest też dziadkiem dla Aureli i Bartka. Został nim w 2016 roku, gdy kończył dopiero 44 lata. Zaraz potem ponownie został ojcem.
O swoim życiu prywatnym Michał Probierz opowiedział w cyklu "Ani słowa o futbolu" Bożydara Iwanowa emitowanym na antenie Polsatu Sport.
- Miałem latem fajną historię w parku. Mój mały (syn - red.) biegał za ławką, na której siedziały trzy młode dziewczyny. Patrzę na niego co robi, a jedna z nich mówi: "Ty, zobacz, jak ten dziadek na nas patrzy". A ja odpowiadam: To nie na was, patrzę na swojego syna - opowiedział Probierz w grudniowym wywiadzie dla Polsatu Sport.
Michał Probierz prywatnie. Jest dziadkiem, gra w golfa, lubi whisky i prowadzi konto na Twitterze
Probierz nie ukrywa, że kiedy był selekcjonerem kadry do lat 21 to mógł więcej poświęcać czasu dziecku niż kiedy trenował Cracovię. W pierwszej reprezentacji tego wolnego czasu znowu brakuje.
We wrześniu 2022 roku Probierz obchodził okrągłe, pięćdziesiąte urodziny. Trener Biało-Czerwonych nie ukrywa, że jest inaczej. - Częściej mówią: "pan". Trzeba to przyjąć - wyznał w Polsacie. - Wszystkich to czeka (...) Polubiłem golfa, lubię grać w tenisa, więc mam swoje pasje - dodał.
Probierz przyznaje, że po długiej przerwie w roli ojca dostrzega u siebie nadopiekuńczość: - Człowiek więcej wie, co może się wydarzyć. Dziś i wtedy to dwa światy wychowania. Jestem w szoku jak dzieci w wieku 5 czy 6 lat operują na telefonie.
TRANSFERY w GOL24
Oto najbardziej fotogeniczna para Ekstraklasy. Piłkarz Marci...
