Dziś Polacy powalczą o medale mistrzostw świata we wspinaczce sportowej na czas. Występy siedmiu reprezentantów Polski

W czwartek po raz pierwszy na mistrzostwach światach we wspinaczce sportowej w Bernie pojawią się zawodnicy specjalizujący się w sprincie.

W reprezentacji kobiet znajdują się rekordzistka świata(6,25 s) Aleksandra Mirosław, obrończyni mistrzowskiego tytułu z Moskwy Natalia Kałucka, jej siostra Aleksandra (6. lokata rankingowa), a także Patrycja Chudziak (17) i Anna Brożek (22). Wśród mężczyzn startować będą aktualny wicemistrz Europy Marcin Dzieński (34) i Hubert Przytuła.

Czwartkowa rywalizacja rozchodzi się o medale mistrzostw świata, ale także o udział na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Bezpośredni bilet do Paryża zdobędą dwie najlepsze zawodniczki i dwaj najlepsi zawodnicy.

Pozostali także mają o co walczyć, bo każde miejsce w czołowej "32" premiowane jest, ze względu na rangę zawodów, podwójną zdobyczą punktową liczoną do rankingu światowego. A z kolei pozycja wśród 32 najlepszych w tym zestawieniu gwarantuje udział w kolejnych kwalifikacjach, wiosną przyszłego roku.

- Jesteśmy po oficjalnym treningu i bardzo optymistycznie podchodzimy do czwartkowej rywalizacji. Mamy doświadczony zespół, jesteśmy dobrze przygotowani. Dziewczyny są pewne siebie. Nerwów u nas nie widać, raczej u rywalek... - powiedział PAP trener Tomasz Mazur.

Natalia Kałucka sensacyjnie wygrała zawody w wspinaczce sportowej na czas podczas Igrzysk Europejskich w Krakowie, pokonując w finale Mirosław. Ta ostatnia, która już sześciokrotnie od igrzysk w Tokio poprawiała własny rekord świata, była w tym roku za to trzykrotnie najlepsza w Pucharze Świata. Jednak to Kałucka ma najwięcej punktów rankingowych, oprócz triumfu w Polsce zwyciężyła także w PŚ w Villars, zaś w zawodach w Seulu była druga, za koleżanką z kadry.

MŚ we wspinaczce sportowej zakończy się w sobotę.

Kwalifikacje kobiet i mężczyzn zaplanowano na godz. 9.00. Natomiast walka o medale rozpocznie się o godz. 20.00. (PAP)