Dziś rusza WTA Finals. Grają najgroźniejsze rywalki Igi Świątek

Zbigniew Czyż
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Dziś w Rijadzie rozpocznie się kończący sezon w kobiecym tenisie turniej WTA Finals. Tytułu wywalczonego rok temu będzie bronić Iga Świątek. Polka ma też szansę wrócić na pierwsze miejsce światowego rankingu, które zajmuje Białorusinka Aryna Sabalenka. Na sobotę zaplanowano dwa spotkania, o godz. 16 i 17.30.

WTA Finals to turniej dla ośmiu najlepszych zawodniczek sezonu, ale ubiegłoroczne zmagania w Cancun były popisem tylko jednej. Świątek mecze wygrywała nadspodziewanie wyraźnie, a w finale rozbiła Amerykankę Jessicę Pegulę 6:1, 6:0.

Rywalizacja na pierwszym etapie WTA Finals odbywa się w dwóch grupach, w których zawodniczki walczą systemem "każda z każdą". Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z każdej grupy i wówczas stoczą pojedynki o udział w zaplanowanym na 9 listopada finale.

Rozstawiona z numerem drugim Świątek trafiła do "Grupy Pomarańczowej", razem z Amerykanką Coco Gauff (3.), Pegulą (6.) i Barborą Krejcikovą (8.). Czeszka będzie jej pierwszą rywalką w niedzielę ok. godziny 13.30. Kolejne dwa mecze rozegra z reprezentantkami Stanów Zjednoczonych.

Z Gauff Świątek ma znakomity bilans 11-1. Z Pegulą wygrała sześć meczów i przegrała cztery. Natomiast z Krejcikovą jest remis 2-2.

Dziś zmagania zaczyna "Grupa Fioletowa"

Sabalenka (1.) o godz. 16 zagra z mistrzynią olimpijską Chinką Qinwen Zheng (7.), a mająca polskie korzenie Włoszka Jasmine Paolini (4.) o godz. 17.30 zmierzy się z reprezentującą Kazachstan Jeleną Rybakiną (5.).

W Arabii Saudyjskiej, obok singlistek, wystąpi także osiem czołowych debli tego sezonu. W obu konkurencjach wystartuje Paolini. Jej partnerką jest Włoszka Sara Errani.

Turniej WTA Finals, znany wcześniej pod nazwą WTA Championships, rozgrywany jest od 1972 roku. Siedmiu tenisistkom udało się wygrać co najmniej dwa razy z rzędu. Ostatnią, która obroniła tytuł, była Amerykanka Serena Williams; najlepsza w latach 2012-14. Najwięcej razy - osiem - w imprezie zwyciężyła reprezentująca USA Martina Navratilova.

W 2015 roku w WTA Finals triumfowała Agnieszka Radwańska.

W tegorocznej edycji znacząco wzrosła pula nagród - z dziewięciu do 15,25 mln dolarów. Z Rijadu można wyjechać bogatszym o ponad pięć milionów dolarów, jeśli wygra się wszystkie mecze.

Gdzie oglądać WTA Finals

Wszystkie mecze, w tym spotkania Igi Świątek, będą transmitowane „na żywo” w CANAL+ Sport 2 oraz w serwisie streamingowym CANAL+ online.

WTA Finals 2024: terminarz i wyniki meczów

Grupa Fioletowa

2.11, sobota
16:00 Aryna Sabalenka (1) - Zheng Qinwen (Chiny, 7)
17:30 Jasmine Paolini (Włochy, 4) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 5)

Grupa Czerwona

3.11, niedziela
13:30 Iga Świątek (Polska, 2) - Barbora Krejcikova (Czechy, 8)
16:00 Coco Gauff (USA, 3) - Jessica Pegula (USA, 6)

2. kolejka:

4.11, poniedziałek
do ustalenia

5.11, wtorek
do ustalenia

3. kolejka:

6.11, środa
do ustalenia

7.11, czwartek
do ustalenia

Grupa Fioletowa:
. Aryna Sabalenka
. Jasmine Paolini
. Jelena Rybakina
. Zheng Qinwen

Grupa Pomarańczowa
. Iga Świątek
. Coco Gauff
. Jessica Pegula
. Barbora Krejcikova

Półfinały – 8.11, piątek

Finał – 9.11, sobota

Inf. własne/ PAP

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pan. K.
Jako sąsiad znam Igę od lat. Pamiętam jej początki. Jestem taki dumny z jej osiągnięć. Życzę wszystkiego najlepszego i wyłącznie samych sukcesów.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl