Eksplozja w Przewodowie. Mateusz Morawiecki komentuje kwestie bezpieczeństwa

Piotr Kobyliński
Premier poinformował, że Polskie niebo jest monitorowane jeszcze bardziej ściśle, niż zwykle
Premier poinformował, że Polskie niebo jest monitorowane jeszcze bardziej ściśle, niż zwykle Fot: Krzysztof Kapica / Polska Press
- Dziś jesteśmy jeszcze bezpieczniejsi, niż byliśmy. Nasze niebo jest monitorowane jeszcze ściślej niż zwykle, także z pomocą sił powietrznych sojuszników, a było stale monitorowane i przed zmasowanym atakiem Rosji na Ukrainę – oznajmił Mateusz Morawiecki. Poinformował, również o stanie gotowości bojowej Polskich Sił Zbrojnych.

Niebo monitorowane ściślej niż zwykle

Premier podkreślił, że w region wschodniej granicy zostały skierowane dodatkowe jednostki służb mundurowych, "by zapewnić bezpieczeństwo".

Chcę też powiedzieć, że nasi sojusznicy stanęli na wysokości zadania - podnieśli dodatkowe siły powietrzne i wczoraj i dzisiaj. (...) To wszystko powoduje, że nasze niebo jest monitorowane jeszcze bardziej ściśle, niż zwykle, a i w dniach poprzedzających ten zmasowany atak rakietowy ze strony Federacji Rosyjskiej na Ukrainę nasze niebo było stale monitorowane - zaznaczył.

"Mogę powiedzieć, że dziś jesteśmy jeszcze bezpieczniejsi, niż byliśmy wcześniej, a fakt, że nie był to atak na terytorium Polski, potwierdza jednocześnie, że nasza reakcja była właściwa" – oświadczył premier.

Powód by zajrzeć do Traktatu?

Morawiecki pytany o ewentualność zastosowania art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego powiedział, że konsultacje takie jak przewidziane w tym artykule są prowadzone praktycznie cały czas.

My wraz z panem prezydentem, w ramach naszego szeroko rozumianego Komitetu Bezpieczeństwa, powzięliśmy następującą decyzję wczoraj późnym wieczorem: że weryfikujemy przesłanki do zastosowania art. 4, i jeżeli one zaistnieją, to nasz ambasador będzie miał pełne plenipotencje, żeby tego artykułu użyć - mówił.

"Jednak, ponieważ bieg wydarzeń i napływające w nocy informacje sprawiały, że mogliśmy dojść do wniosku, że nie był to intencjonalny atak. (...) W związku z tym nie uruchomiliśmy art. 4, ale trzymaliśmy go w zanadrzu; takie podejście spotkało się z pełnym zrozumieniem naszych wszystkich sojuszników" - zaznaczył premier.

Zgodnie z art. 4 traktatu "strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć - zdaniem którejkolwiek z nich - zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron". Uruchomienie art. 4 oznacza konsultacje państw członkowskich na temat zagrożeń i sposobów przeciwdziałania.

We wtorek o godzinie 15.40 na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. W nocy z wtorku na środę premier Mateusz Morawiecki poinformował o podniesieniu gotowości bojowej części oddziałów Polskich Sił Zbrojnych. Premier był w środę gościem TVP Info, gdzie był pytany o śledztwo ws. incydentu w Przewodowie.

Z każdą godziną zbieramy kolejny materiał dowodowy dotyczący tej rakiety. To rakieta produkcji radzieckiej, prawdopodobnie z lat 80., wszystko na to wskazuje, która mogła razić cele na odległość nawet ponad 150 km. Nie wiemy dokładnie, z którego miejsca została wystrzelona, więc nie chcę spekulować - powiedział Mateusz Morawiecki.

od 12 lat

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kirk hammet
16 listopada, 22:24, Gość:

Powiedz to rodzinom ofiar ukraińskiej rakiety pisowski pajacu.

A co niby ma powiedzieć mądrego w temacie, to ignorant i matołek !!! A tu Ci powiedzą śpiewająco dlaczego jest tak jak jest, a nie inaczej !!! *** yt.com - positive vibration - przeznaczenie

k
kirk hammet
Mati, może i masz trochę racji jednakowoż trzeba też pamiętać że: ''Polacy potrafią wykończyć się sami bez pomocy ościennych mocarstw'' - Stanisław Lem
G
Gość
Powiedz to rodzinom ofiar ukraińskiej rakiety pisowski pajacu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl