Ekstraklasa rośnie w siłę. Prezes mówi wprost. "Taki jest nasz cel". A to nie koniec

Zbigniew Czyż
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Obecnie Ekstraklasa zajmuje 18. miejsce w Europie, z realną nadzieją na awans o trzy miejsca, co jest naszym krótkoterminowym celem. Pięć lat temu, gdy mówiłem o walce o "piętnastkę", wielu się śmiało, bo byliśmy około 30. lokaty - mówi w rozmowie z i.pl Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy S.A.

Zbigniew Czyż: Walka o mistrzostwo Polski znów zapowiada się niezwykle ciekawie.
Marcin Animucki (prezes Ekstraklasy SA): Lech Poznań, Raków Częstochowa, Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa to główni faworyci. Cracovia, Pogoń, a ostatnio Górnik Zabrze również zgłaszają swoje aspiracje. Mamy mocne drużyny na coraz wyższym poziomie, a naszą ligę ogląda się z coraz większą przyjemnością. Lech i Jagiellonia prezentują atrakcyjny styl gry, Raków jest do bólu skuteczny, Cracovia potrafi walczyć do końca. Warto docenić postawę Jagiellonii, która pokazuje, że można skutecznie łączyć występy w lidze i europejskich rozgrywkach. W klubie panuje jedność między właścicielami, prezesem a trenerem. Wszystko zostało świetnie poukładane.

Wyniki Jagi i Legii w Lidze Konferencji to najlepszy przykład na rozwój Ekstraklasy?
Występy naszych drużyn w europejskich pucharach są kluczowe dla budowania rankingu. Każdy zdobyty punkt to dołożona cegiełka. Obecnie Ekstraklasa zajmuje 18. miejsce w Europie, z realną nadzieją na awans o trzy miejsca, co jest naszym krótkoterminowym celem. Pięć lat temu, gdy mówiłem o walce o "piętnastkę", wielu się śmiało, bo byliśmy około 30. lokaty. Wierzyłem jednak w potencjał reformy pucharowej i nasze drużyny. Ciężka praca w obszarach infrastruktury, frekwencji, mediów i marketingu przynosi efekty.

Jest duża szansa, że Legia i Jagiellonia zakończą fazę zasadniczą w pierwszej ósemce, co dla budowania rankingu też będzie niezwykle ważne?
Bezpośredni awans tych drużyn do fazy pucharowej przyniósłby Ekstraklasie dodatkowe punkty. Izrael jest już na wyciągnięcie ręki, a możemy wyprzedzić Danię, Szkocję oraz Szwajcarię. Pojawiła się szansa, dlatego wspieramy i kibicujemy naszym klubowym reprezentantom.

Kto zaskakuje pana w tym sezonie w Ekstraklasie najbardziej negatywnie?
Na pewno więcej można było oczekiwać po Śląsku Wrocław. To duży klub z pięknym stadionem i potencjałem, jednak w obecnych rozgrywkach coś nie gra. Może przerwa zimowa okaże się dla wrocławian zbawienna?

Jak ocenia pan postawę beniaminków: GKS-u Katowice, Motoru Lublin i Lechii Gdańsk?
Lechii trochę pomogliśmy w kwestiach organizacyjnych i finansowych, aby przetrwała trudne chwile. Przed klubem, który rzutem na taśmę awansował do Ekstraklasy, jest jeszcze wiele pracy. W Lublinie czuć energię; to zespół, który nikogo się nie boi i nie drży o utrzymanie, grając naprawdę fajną piłkę. Stadion niemal zawsze wypełnia się po brzegi, a właściciel klubu myśli strategicznie, co cieszy.

Ekstraklasa będzie mieć wkrótce kolejny nowoczesny stadion. Od rundy wiosennej na swoim nowym obiekcie mecze rozgrywać będzie GKS Katowice.
Wierzymy, że ten piękny obiekt również regularnie będzie wypełniał się do ostatniego miejsca, czuć w stolicy Górnego Śląska głód dobrego futbolu. Dotyczy to zresztą całej ligi, co pokazują dane frekwencyjne. Średnia frekwencja na mecz w sezonie 2024/2025 wynosi ponad 14,5 tys. widzów. Najwięcej kibiców na trybuny przyciąga Lech Poznań, ze średnią ponad 28,5 tys. fanów na każdym meczu domowym. Te liczby napawają nas dumą, a jednocześnie dają bodziec do dalszej pracy w tym obszarze. Potencjał jeśli chodzi o zainteresowanie Ekstraklasą jest ogromny.

Rozlosowano ćwierćfinałowe pary Pucharu Polski. Na pierwszy plan wysuwa się rywalizacja Legii z Jagiellonią?
Na pewno będzie to hit, ale wszystkie pary są ciekawe. Ze swojej perspektywy mam nadzieję, że drużyna, która wywalczy Puchar Polski w 2025 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie, również przyczyni się do wzrostu naszego rankingu klubowego

Rozmawiał Zbigniew Czyż

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Faraon
Gdzie jest nasza liga nie świadczą wygrane w zaściankowej LK tylko w LM. A gdzie są nasze kluby Panie prezesie w tej najważniejsze lidze to Pan doskonale wie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl