Eliminacje Euro 2021 kobiet w Warszawie. Selekcjoner Miłosz Stępiński zapowiada: zagramy tak, jakby niedzieli miało nie być

Już na pierwszej odprawie piłkarki usłyszały mocne słowa – w najbliższych czterech meczach eliminacyjnych muszą zdobyć komplet punktów. – Tak powiedziałem. Dodałem im presji, ale wierzę w naszą jakość na treningu. Mamy swoje pięć złotych zasad, których będziemy się trzymać. Jeżeli tak będzie, to ja jestem spokojny o wszystko. Mamy dużą jakość, tylko nie możemy zlekceważyć rywalek. To jest rok, w którym możemy zrobić coś dla siebie i polskiej piłki. Tylko potrzeba determinacji – mówi Miłosz Stępiński, selekcjoner reprezentacji Polski kobiet.

– To, że zagramy w Warszawie ma dla mnie ogromne znaczenie, bardzo długo na to czekałam. Wystąpię tak naprawdę w swoim domu, bo to właśnie w warszawskim klubie się wychowałam, a cała moja rodzina mieszka w Pruszkowie, więc na pewno wszyscy bliscy pojawią się na stadionie. Ogromnie się z tego cieszę - przyznaje Dominika Grabowska, wychowanka Pragi Warszawa, a obecnie piłkarka mistrza Polski, Górnika Łęczna i podstawowa zawodniczka reprezentacji Polski.

Presja jest, ale dziewczyny same sprawiły, że kibice mogą mieć spore apetyty. W listopadzie miały zagrać z Hiszpanią o najniższy wymiar kary, a w Lublinie bezbramkowo zremisowały. To był świetny start eliminacji. – Tam mieliśmy za zadanie psuć obraz gry rywalkom. Dziewczyny były skupione na destrukcji, próbie utrzymania się przy piłce przy wysokiej klasie przeciwniczek. To nam się całkiem nieźle udawało. W najbliższych czterech spotkaniach będziemy pracować z piłką. To my będziemy tworzyć, a przeciwnik przeszkadzać – dodaje Stępiński.

7 marca Polki zagrają na stadionie Polonii z Mołdawią, cztery dni później zagrają na wyjeździe z Azerbejdżanem. 9 kwietnia to Azerki przylecą do Gdyni na mecz rewanżowy, cztery dni później Polki wybiorą się w delegację na Mołdawię. – To musi być dwanaście punktów. Te spotkania będą do siebie bardzo podobne. Mamy na to przygotowane warianty treningowe. Nie mamy wpływu jedynie na pogodę. Nawet jak w meczu stracimy gola, to jesteśmy w stanie strzelić co najmniej dwa. – uważa selekcjoner Polek, które dopiero pierwszy raz zagrają w Warszawie. – Zagramy tak, jakby niedzieli miało nie być – mówi odważnie Stępiński.

O przyszłoroczne Euro walczy 47 drużyn. Zwycięzcy dziewięciu grup i trzy najlepsze ekipy z drugich miejsc awansują bezpośrednio. Pozostałe sześć zespołów z drugich pozycji zagra w barażach o trzy ostatnie miejsca. Stawkę 16 uczestników uzupełni gospodarz, czyli Anglia.

Bilety na mecz z Mołdawią, wciąż są w sprzedaży (dostępne na stronie bilety.laczynaspilka.pl.). Wejściówka kosztuje tylko 10 zł. Grupy zorganizowane (minimum dziesięć osób) mogą liczyć na bilety w cenie 5 zł. W dniu meczu będzie również możliwość nabycia biletów w kasie stadionu, która będzie czynna od godziny 12.

Terminarz Polski w eliminacjach do EURO 2021:

7 marca 2020: Polska – Mołdawia
11 marca 2020: Azerbejdżan – Polska
10 kwietnia 2020: Polska – Azerbejdżan
14 kwietnia 2020: Mołdawia – Polska
9 czerwca 2020: Hiszpania – Polska
22 września 2020: Polska – Czechy