Spis treści
Wykorzystując dane pochodzące od 200 000 osób z Wielkiej Brytanii, których średnia wieku wynosiła 70 lat, które w 2020 r. zaraziły się Covidem, badacze odkryli, że im bardziej ktoś był chory, tym większe było prawdopodobieństwo wystąpienia u niego problemów z sercem.
Covid pokazuje swoje groźne oblicze
Zakażenie Covidem podwoiło ryzyko zawału serca lub udaru mózgu co najmniej trzy lata po początkowej infekcji. A pacjenci hospitalizowani z powodu wirusa byli czterokrotnie bardziej narażeni na rozwój chorób układu krążenia niż ci, którzy na nią nie chorowali.
To badanie pojawia się w czasie, gdy inni lekarze szukają wskazówek, dlaczego rośnie liczba śmiertelnych zawałów serca u osób poniżej 45. roku życia. Niektórzy jako przyczynę wskazują na wirusa Covid.
Doktor Stanley Hazen, kierownik nauk o układzie sercowo-naczyniowym i metabolicznym w Cleveland Clinic oraz współautor badania: „Wyniki objęły prawie ćwierć miliona osób i wskazują na odkrycie znaczenia globalnej opieki zdrowotnej, które może przełożyć się na wyjaśnienie wzrost liczby chorób sercowo-naczyniowych na świecie”.
Doświadczył na własnej skórze
Doktor Xand van Tullken, lekarz i komentator telewizyjny, doświadczył tego na własnej skórze, gdy w marcu 2020 r. zauważył, że jego serce zaczęło nieregularnie bić. Był spocony, spanikowany i pozbawiony tchu, trafił do szpitala. Lekarze zbadali jego klatką piersiową, przepisali leki, które przywróciły mu normalny rytm serca.
Wcześniej zdrowy ojciec dwójki dzieci powiedział, że według niego choroba serca rozwinęła się w wyniku Covidu.
