Spis treści
Czym grozi za wysoki LDL, potocznie nazywany „złym cholesterolem”?
Cholesterol LDL, potocznie nazywany „złym cholesterolem” jest lipoproteiną o niskiej gęstości. Jego zadaniem jest transportowanie cząsteczek cholesterolu z wątroby do komórek ciała, gdzie cholesterol jest wykorzystywany m.in. do produkcji hormonów. Problem pojawia się wtedy, gdy stężenie lipoproteiny o niskiej gęstości we krwi jest zbyt wysokie.
Nadmierna ilość LDL prowadzi do odkładania się cholesterolu w ścianach naczyń krwionośnych, co z czasem tworzy tzw. blaszki miażdżycowe. Zwężenie światła tętnic spowodowane odkładaniem się złogów cholesterolu LDL prowadzi do ograniczenia przepływu krwi w naczyniach. W efekcie narządy, takie jak serce czy mózg, otrzymują mniej tlenu i składników odżywczych, co zaburza ich prawidłowe funkcjonowanie.
Taki stan znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia groźnych incydentów sercowo-naczyniowych, takich jak:
udar mózgu,
choroba wieńcowa (choroba niedokrwienna serca).
Czy rośliny strączkowe są dobre dla serca?
Według Francisco Rosero, endokrynologa z kanału Endocrinorosero na TikToku, regularne spożywanie roślin strączkowych może realnie obniżyć poziom „złego” cholesterolu (LDL), który odpowiada za tworzenie blaszek miażdżycowych i zwiększa ryzyko zawału. A wszystko to dzięki błonnikowi, białku roślinnemu i całej gamie mikroelementów zawartych w strączkach.
– Spożywanie fasoli, soczewicy, ciecierzycy lub jakiejkolwiek rośliny strączkowej wpływa pozytywnie na profil lipidowy poprzez obniżenie wartości gęstości LDL i poprawę wartości trójglicerydów i HDL, czyli dobrego cholesterolu. Przekłada się to na zmniejszenie ryzyka sercowo-naczyniowego – przekonuje ekspert.
Specjalista zaleca pacjentom uwzględnienie niektórych fasoli w diecie przeciwzawałowej. Badania naukowe wskazują, że pomagają one obniżyć poziom glukozy. Zawierają enzymy lub bioaktywne składniki, hamujące alfa-amylazę (enzym rozkładający węglowodany, który powoduje szybszy wzrost glukozy).

Endokrynolog przekonuje, że również soczewica może mieć niezwykle „silne” działanie przeciwzapalne. W porównaniu do innych roślin strączkowych ma najwyższą zawartość skrobi i nierozpuszczalnego błonnika pokarmowego oraz duże ilości węglowodanów prebiotycznych, które wspierają mikrobiotę jelitową.
Według eksperta, Francisco Rosero, spożycie w ciągu dnia 60 gramów roślin strączkowych, takich jak fasola, soczewica, ciecierzyca, może przynieść istotne korzyści zdrowotne. Regularne sięganie po strączki, wiąże się ze zmniejszonym ryzykiem występowania chorób sercowo-naczyniowych oraz mózgowo-naczyniowych.
Włączenie fasoli czy soczewicy do diety nie oznacza całkowitej rezygnacji z mięsa. Chodzi raczej o świadomy balans. Strączki świetnie sprawdzają się jako dodatek do zup, sałatek czy dań jednogarnkowych. Wystarczy kilka porcji tygodniowo, by zauważyć różnicę – zarówno w wynikach badań, jak i w ogólnym samopoczuciu.