Gavi zerwał więzadła w kolanie
Reprezentacja Hiszpanii w ostatnim meczu eliminacji Euro 2024 zagrała w Valladolid z Gruzją. La Furia Roja zagwarantowała sobie udział w turnieju już wcześniej, dlatego spotkanie z ekipą Willy'ego Sagnola nie miało żadnej wagi. Podopieczni szybko wyszli na prowadzenie, bo już w 3. minucie Robin Le Normand pokonał bramkarza rywali. Khvicha Kvaratskhelia po siedmiu minutach doprowadził do wyrównania.
Jedna z najważniejszych akcji meczu miała miejsce około 25. minuty. Gavi, czyli jeden z największych talentów FC Barcelony po jednym przyjęciu piłki złapał się za kolano. Na twarzy Hiszpana widoczny był grymas bólu. Na pierwszy rzut oka można było ocenić, że kontuzja jest poważna.
Media społecznościowe błyskawicznie obiegła informacja, że kontuzja Gaviego to prawdopodobnie zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie. Taki uraz oznacza kilka miesięcy przerwy, dlatego Gavi'ego nie zobaczymy prawdopodobnie do końca sezonu. Przypomnijmy, że z tą samą kontuzją musiał zmagać się Jakub Moder z Brighton. Polski pomocnik po prawie 600 dniach przerwy zaczyna wracać do gry.
- Klub nie rozumie, dlaczego pomocnik Barcelony musiał rozegrać bezsensowny mecz, skoro jego drużyna zakwalifikowała się już na mistrzostwa Europy - Przegląd Sportowy cytuje Mundo Deportivo - jedną z największych hiszpańskich gazet.
Napięty kalendarze to jeden z największych problemów dla zawodników. FIFA i UEFA organizują turnieje nie zważając na zdrowie graczy. Gavi to kolejny zawodnik po Pedrim, który z powodu dużej liczby meczów doznał kontuzji i będzie pauzował kilka miesięcy. Pedri przez nawracające kontuzje od początku sezonu 2021/22 opuścił łącznie 68 spotkań.
W poniedziałek Barcelona oficjalnie potwierdziła zerwanie więzadeł krzyżowych swojego zawodnika. Do tego doszedł także uraz łąkotki bocznej. Przerwa Hiszpana może trwać nawet do dziewięciu miesięcy!
REPREZENTACJA w GOL24
Sztuczna inteligencja stworzyła nowe herby klubów 1. ligi. W...
