Flavio Paixao zamieścił komentarz na Facebooku i Instagramie. Choć dobrze zna język polski, ma żonę Polkę to wpis opublikował w języku angielskim.
- To był najgorszy rok w moim życiu i najgorsze ostatnie dni w moim życiu! - potwierdził napastnik Lechii. - Ostatnią rzeczą, o jakiej marzyłem, było zakończenie w taki sposób z klubem i miastem, które dało mi wszystko i zmieniło moje życie na zawsze.
Mecz z Legią Warszawa (20 maja) będzie dla Flavio Paixao ostatnim w Gdańsku w biało-zielonych barwach. Klub na tę okoliczność postanowił obniżyć ceny wszystkich biletów do kwoty 25 złotych. Mowa w końcu o najskuteczniejszym obcokrajowcu w historii ekstraklasy, który po przyjściu ze Śląska Wrocław wbił 95 bramek, ugrał brązowy medal i wzniósł Puchar oraz Superpuchar Polski.
- Chcę tylko, żeby ten klub wrócił do ekstraklasy jak najszybciej - dodał we wpisie Portugalczyk, ale nie przeprosił, mimo że też dołożył do spadku cegiełkę. Media donosiły o rozbijaniu szatni, a sam zawodnik nie krył się z niechęcią do zwolnionego trenera Tomasza Kaczmarka, dzięki któremu drużyna jeszcze latem reprezentowała Polskę w eliminacjach Ligi Konferencji.
We wrześniu Paixao skończy 39 lat. Jego brat bliźniak Marco, z którym niedawno się pogodził nadal występuje na zapleczu ligi tureckiej. Dla Altay zdobył 19 bramek, a to czyni go najskuteczniejszym strzelcem rozgrywek.
EKSTRAKLASA w GOL24
MEMY o spadku Lechii Gdańsk do 1 ligi. Przypomniano buńczucz...
