W środę prezydenci Polski i USA podpiszą w Waszyngtonie porozumienie politycznego ws. zwiększenia obecności wojsk USA w Polsce. Na razie porozumiały się MON oraz Pentagon. - Czekamy na ostateczne zatwierdzenie porozumienia przez naszych szefów, prezydentów Polski i USA. Porozumienie zwiększa bezpieczeństwo nie tylko Polski, ale też całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej - poinformował w poniedziałek Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, który nie chciał zdradzać szczegółów porozumienia. Trwają prace nad umowami wykonawczymi do porozumienia między urzędnikami i firmami z sektora prywatnego.Wdrożenie deklaracji będzie zależało od ich podpisania.
Krzysztof Szczerski poinformował w poniedziałek o szczegółowej agendzie wizyty prezydenta Dudy w USA, która ma się składać z trzech etapów: rozmów politycznych o Forcie Trump, biznesowych o współpracy energetycznej. Tutaj spekuluje się o możliwości współpracy w branży atomowej, a nie jedynie gazowej. Poza tym maja być również rozmowy o polsko-amerykańskiej współpracy w branży IT i wysokich technologii oraz technologii medycznych, m.in. w zakresie leczenia raka.
Wciąż nie znamy lokalizacji bazy amerykańskiej w Polsce. Polska chce, aby znajdowała się ona bliżej ściany wschodniej i newralgicznego dla naszego bezpieczeństwa - przesmyku suwalskiego. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że nie będzie to jedna baza – Fort Trump zbudowana od zera, a raczej wzmocnienie jednostek już obecnych w Polsce i kilka nowych instalacji. W kilku miejscach zostaną zbudowane koszary – w sumie na około 10 tys. ludzi, czyli tyle ile wynosi więcej jedna dywizja, powstanie szpital wojskowy w okolicach Żagania, wzmocniony zostanie także element dowództwa dywizji w Poznaniu. - Można się spodziewać ćwiczeń amerykańskich sił specjalnych. Niewykluczony jest również batalion artylerii dalekiego zasięgu wyposażony w system Himars, który za kilka lat będzie również na wyposażeniu polskich sił zbrojnych – spekuluje Dziennik Gazeta Prawna.
Dziennik "Rzeczpospolita" informuje z kolei, powołując się na źródła dyplomatyczne, że liczba żołnierzy USA zwiększy się o około 1,3 tys. do 6 tys. Niewykluczona jest "trwała obecność" Amerykanów, co sugerowała amerykańska ambasada. - Domniemywamy zmianę charakteru obecności wojsk amerykańskich w Polsce – mówił enigmatycznie Szczerski na poniedziałkowej konferencji prasowej pytany, czy baza będzie stała czy rotacyjna, jak do tej pory. Polska zabiega o stałą bazę amerykańską w Polsce. Starania w tym zakresie rozpoczęto po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r.
W ramach wzmacniania swojej obecności w Polsce USA chcą również umieścić sprzęt służący rozpoznaniu. Polska chce mieć dostęp do pozyskiwanych przez Amerykanów informacji na terenie naszego kraju. W okolicach Górowa Iławieckiego od lat działa stacja nasłuchowa amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego.
- Negocjacje to sukces. Porozumienie zawiera wszystkie te elementy, których oczekiwał prezydent Duda - podkreślał minister Szczerski. Pierwotnie negocjacje miały trwać dłużej, a ich wynik miał być przedstawiony we wrześniu, czyli w trakcie wizyty Donalda Trumpa w Polsce na obchodach wybuchu II wojny światowej. Wrześniowa wizyta Trumpa w Polsce nie została jednak jeszcze oficjalnie potwierdzona. - Ustalenia ws. Fort Trump przyspieszyły dzięki woli politycznej i dobrym negocjacjom – podkreślał Szczerski.
Od poniedziałku w USA przebywa minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak. We wtorek szef MON spotka się w Waszyngtonie z p.o. ministra obrony USA Patrickiem Shanahanem oraz z doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa Johnem Boltonem; o dwustronnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności będzie rozmawiał w Kongresie z przewodniczącym senackiej komisji ds. sił zbrojnych Jimem Inhofe’em i przewodniczącym senackiej komisji ds. przydziałów budżetowych Richardem Shelbym. Problematyczne jest jednak to, że między Pentagonem i Kongresem nie doszło do porozumienia, na jak długo naprzód finansowana byłaby amerykańska baza w Polsce, co gwarantuje jej stały charakter. Do tej pory finansowanie przyznawano co roku w ramach ustaw finansowych.
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał o zwiększeniu liczebności wojska amerykańskiego w Polsce w zeszłym tygodniu w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO, Jensem Stoltenbergem. Stoltenberg stwierdził, że każde zwiększenie liczby żołnierzy amerykańskich w Europie jest dobre dla NATO. Krzysztof Szczerski podkreślał w poniedziałek, że Polsce zależy na transparentności w kwestii porozumienia. Chcemy, aby odbyło się to w "sojuszniczych ramach". Dodał, że po ewentualnym podpisaniu porozumienia przez prezydentów Polska planuje briefing dla wszystkich członków NATO.
Polska zabiega o zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej od kilku lat. Pod koniec września 2018 r. w Waszyngtonie prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję na wspólną budowę bazy, która mogłaby nosić nazwę "Fort Trump". - Możemy spodziewać się czynienia z Polski centrum dystrybucji bezpieczeństwa dla całego regionu w ramach NATO – podsumował w poniedziałek ustalenia polskiej i amerykańskiej strony Szczerski.
Szczerski: „Negocjacje zakończone. Decyzja należy do naszych szefów”
Źródło:
TVN 24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?