Fortuna 1. Liga. Podbeskidzie Bielsko-Biała: Celem co najmniej 10. miejsce na koniec sezonu

Podbeskidzie Bielsko-Biała. Jaki jest cel?

Ratunkiem dla "Górali" ma być m.in. zatrudnienie Kamila Kosowskiego i Marcina Kuźby. Wzmocnili oni dział sportowy bielskiego klubu. Duet ten zastąpił Sławomira Cieńciałę i Marka Sokołowskiego. W zimie pozyskano nowego bramkarza Kacpra Krzepisza z Arki Gdynia, dwóch obrońców - Marko Martinagę - poprzednio NK Slaven Koprvnica i Mateja Senica (Zrinjski Mostar), pomocnika z Cracovii Sylwestra Lusiusza oraz hiszpańskiego napastnika Marco Siverio - SKU Amstetten.

Jeden z nowych defensorów "Górali", Senic zagrał jesienią w Warszawie przeciwko Legii w meczu fazy grupowej Ligi Konferencji (zespół ze stolicy Polski wygrał 2:0). W spotkaniu w Mostarze Senic już przeciwko Legii nie zagrał (Zrinjski przegrał 1:2). Z Podbeskidzia odeszli m.in. Martin Chlumecky, Michał Janota, Patrik Lukas, Titas Milasius. Trenerem pozostał Dariusz Marzec. Jego zespół w trakcie okresu przygotowawczego był na zgrupowaniu w Turcji.

- Jestem bardzo zadowolony z pobytu tam z dwóch powodów. Po pierwsze zrealizowaliśmy tutaj wszystko, co sobie zakładaliśmy. Po drugie jesteśmy bez kontuzji, a to bardzo pozytywne - powiedział opiekun "Górali" dla oficjalnej strony klubowej.

Jest zadowolony z kadry drużyny, ale chciałby, aby dołączył jeszcze kolejny napastnik. "Górale" zimą rozegrali sześć sparingów: Podbeskidzie - Pniówek Pawłowice 9:2, Podbeskidzie - Hutnik Kraków 5:2, Podbeskidzie - MSK Zilina 0:5, Podbeskidzie - CSC 1599 Selimbar 0:1, Podbeskidzie - Gangwon FC 0:1, Podbeskidzie – FK Csikszereda 4:1. Pierwszy mecz ligowy w 2024 roku bielszczanie rozegrają w sobotę. Na swoim stadionie zmierzą się z Resovią Rzeszów. W pierwszym meczu tych drużyn w tym sezonie był remis 1:1. (PAP)