Fortuna Puchar Polski. Legia II Warszawa - Korona Kielce 2:4 (1:1)
Podopieczni Kamila Kuzery nie bez problemów rozpoczęli rywalizację z Legią II Warszawa w 1/16 finału. Korona Kielce od samego początku na boisku w Książenicach starali się przejąć inicjatywę. Drużyna gości od 34. minuty prowadziła za sprawą trafienia Dawida Blanika, który kapitalnie wykorzystał podanie z lewej strony i niemal do pustej bramki wbił futbolówkę do siatki gospodarzy.
Rezerwy stołecznego zespołu szybko wzięły się do odrabiania strat i jeszcze przed przerwą po wrzutce w pole karne przyjezdnych z Kielc znakomicie odnalazł się zawodnik początkowy sprowadzony do pierwszego składu - Lindsay Rose. Wpisał się w poprzedniej rundzie z Ruchem, wpisuje się i teraz w rywalizacji z Koroną.
Na przerwę piłkarze obydwu drużyn schodzili z wynikiem remisowym na tablicy. Jedno było pewne - wciąż będą wielkie emocje i żadna ze stron na chwilę obecną nie mogła być pewna zwycięstwa.
Drugie 45 minut lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy za sprawą Mateusza Czyżeckiego ponownie objęli prowadzenie. Po zamieszaniu w polu karnym najprzytomniej zachował się pomocnik i z najbliższej odległości wbił piłkę do bramki strzeżonej przez Jakuba Zielińskiego. Radość gości nie trwała jednak długo. W 61. minucie sędzia podyktował "jedenastkę" przeciwko podopiecznym Kuzery i pewnie do stałego fragmentu gry podszedł Adam Ryczkowski. Znowu na tablicy mieliśmy wynik remisowy - 2:2!
Regulaminowe 90 minut nie przyniosło żadnego rozstrzygnięcia. Obie drużyny walczyły, dochodziły do sytuacji, ale żadna nie potrafiła przesądzić o zwycięstwie.
Równo po stu minutach 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski Martin Remackle znalazł kapitalnie drogę do bramki strzeżonej przez Zielińskiego. Belgijski pomocnik wyskoczył najwyższej i po fatalnym błędzie młodziutkiego golkipera wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Dodatkowo jeszcze Belg podwyższył prowadzenie w 115. minucie, kiedy znalazł się sam na sam z bramkarzem. Pewnie oddał mierzony strzał i Korona już tego nie wypuści.
Podopieczni Kamila Kuzery jako pierwsi meldują się w następnej rundzie Fortuna Pucharu Polski.
FORTUNA PUCHAR POLSKI w GOL24
Oto piękna partnerka Juergena Elitima z Legii Warszawa. Vale...
