Fręch poznała swoją rywalkę w Pekinie. Linette czeka, a Świątek nie zagra

Rozstawiona z numerem 23. Magdalena Fręch zmierzy się z kwalifikantką Amerykanką Alycią Parks.

Na swoją przeciwniczkę wciąż czeka Magda Linette, do której w drabince przypisano nr 31.

Obie Polki, podobnie jak wszystkie 32 najwyżej notowane uczestniczki, w pierwszej rundzie mają tzw. wolny los i rozpoczną zmagania dopiero od kolejnej fazy rozgrywek.

Amerykanka Parks (128. w WTA) w kwalifikacjach nie straciła nawet seta, wygrywając dwa pojedynki. W pierwszej rundzie turnieju głównego wyeliminowała reprezentantkę gospodarzy Chinkę Qiang Wang, która niegdyś była 12. rakietą świata, ale obecnie plasuje się na 403. pozycji w klasyfikacji tenisistek WTA.

Będzie to drugi mecz Parks z Fręch, zajmująca od poniedziałku 31., najwyższą w karierze lokatę w światowym rankingu. W kwalifikacjach turnieju w Indian Wells w marcu 2022 roku Polka łatwo wygrała pierwsze spotkanie z Amerykanką. Do kolejnego bezpośredniego starcia zawodniczek dojdzie w nocy z czwartku na piątek o godz. 3.00 czasu polskiego.

Nadal nie jest znana przeciwniczka Magdy Linnete (45. WTA). Wyłoni ją spotkanie zaplanowane na czwartek pomiędzy Japonką Moyuki Uchijimą (63. WTA) i grającą z "dziką kartą" Chinką Han Shi (240. WTA).

Liderka światowego rankingu Iga Świątek z rywalizacji w Pekinie wycofała się z przyczyn osobistych.

Po imprezie w Pekinie odbędą się jeszcze dwa istotne turnieje w kalendarzu WTA- już od 7 października WTA 1000 w Wuhan oraz kończący sezon WTA Finals w Rijadzie (2-9 listopada). (PAP)