Wpadli Dawid L., Mateusz K. i Damian W. pseudonim "Wariat". Grupa "Wariata", bo to mu kryminalni przypisują szefowanie szajce (Dawidowi L. i Mateuszowi K. prokurator zarzucił udział w zorganizowanej grupie przestępczej) miała funkcjonować na terenie Gdańska i okolic.
- Kiedy funkcjonariusze CBŚ mieli już pełen obraz sytuacji, przygotowali się do uderzenia. Wiedzieli, że członkowie grupy mogą mieć przy sobie broń, dlatego do realizacji sprawy włączyli się antyterroryści z gdańskiego SPAP-u. Zatrzymanie osób powiązanych z grupą było bardzo dynamiczne - słyszymy od policjantów CBŚ.
- Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty nielegalnego posiadania broni palnej, ułatwiania uprawniania prostytucji, w tym również przez osoby nieletnie, poprzez udostępnianie wynajmowanych w tym celu mieszkań, zamieszczanie ogłoszeń na stronach serwisów internetowych, które dotyczyły świadczenia przez inne osoby płatnych usług seksualnych, organizowanie i nadzorowanie wyjazdów prostytutek do klientów oraz do klubu GO GO w Gdańsku - wymienia prok. Mariusz Marciniak z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
I dodaje: - Zatrzymanym podejrzanym prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku przedstawił zarzuty popełnienia przestępstw w okresie od stycznia 2013 r., do marca 2014 r., na terenie Gdańska, Gdyni, Sopotu, Elbląga, Malborka, Tczewa i Pruszcza Gdańskiego.
Śledczy tłumaczą, że prokurator przedstawił podejrzanym zarzuty czerpania korzyści z uprawiania prostytucji przez inne osoby (w tym również przez nieletnie), w łącznej kwocie przewyższającej 42 tys. złotych.
- W wyniku przeszukań miejsc zamieszkania podejrzanych, funkcjonariusze gdańskiego CBŚ ujawnili i zabezpieczyli narkotyki, w postaci prawie 700 sztuk tabletek tzw. ekstazy, a także broń palną i amunicję - mówi prok. Marciniak. - Prokurator zarzucił również wszystkim podejrzanym uczestniczenie w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w postaci marihuany i substancji psychotropowych w postaci amfetaminyi osiągnięcie ponad 22.500,00 zł nielegalnego zysku.
Sąd, na wniosek prokuratury, zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzn tymczasowego aresztu do 27 maja br.
Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.