Do zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 5 rano. Na numer 112 zadzwoniło jedno z rodziców, który poinformował dyspozytora o możliwym podtruciu czadem. Na miejsce natychmiast zostały wysłane jednostki straży pożarnej. Rodzice przed przyjazdem służb pootwierali wszystkie okna i dokładnie wywietrzyli dom.
- Po przyjeździe na miejsce nasze czujniki nie wykazały groźnego stężenia tlenku węgla - informuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Radomiu.
Cała rodzina z objawami podtrucia czadem została przewieziona do radomskiego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Tlenek węgla jest bardzo toksycznym gazem, który jest bezbarwny, bezwonny i pozbawiony smaku. Ludzie nie są w stanie go wyczuć ani zobaczyć. Objawy zatrucia czadem to pojawiające się na początku zmęczenie, a potem bóle i zawroty głowy. Do tego mogą dochodzić wymioty i bóle brzucha. W pewnym momencie dochodzi do utraty przytomności, a następnie do śmierci. Dlatego też bardzo ważne jest, aby w domach z wszelkiego rodzaju piecami, kotłami gazowymi lub CO instalować czujniki tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i emitowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Takie urządzenie może uratować życie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
